Mam pytanie do kolegów którzy zmienili wydechy na akcesoryjne, uwolnione. Jak wygląda spalanie po takiej operacji?
Wywaliło mi uszczelkę na wydechu, zaczął czasem strzelać (piardnięcie raczej

) i nie wiem, ale wydaje mi się że mimo moich mało ekonomicznie przejechanych kilometrów spalanie spadło. Dziwi mnie to bo raczej chyba powinno wzrosnąć przy uwolnionym wydechu.
Czy ktoś zaobserwował jak to wygląda po zmianie?
Byłby to następny, decydujący argument żeby udać się do Edzia...