planowany wyjazd do Mongolii
planowany wyjazd do Mongolii
Witam wszystkich.
Nie jestem tu zrzeszony (nie mam viaderka), ale część z Was miałem okazję poznać ponieważ byłem na "I oficjalnym otwarciu sezonu motocyklowym" w maju 2005r. i wiem, że są tu mili goście na miłych motorkach, którzy lubią miłe wycieczki. Ale do rzeczy. Z kumplem planujmy wyjazd do Mongolii, jadzie nas dwóch, może trzech, termin przełom lipca i sierpnia, 4-5 tygodnie, motorki jadą w kontenerze kurierem do Ułan Bator, a my pociągiem lub samolotem, następnie przez ok. dwa tygodnie szwędamy się po Mongolii, potem powrót taki sam jak przyjazd.
Szukamy chętnych na ten wyjazd, więc jeśli ktoś miałby ochotę to zapraszamy. Kosztów dokładnych jeszcze nie znamy, bo jesteśmy w trakcie organizacji i przygotowania wszystkiego. Najdroższe będzie wynajecie kontenera i stąd czym więcej osób tym taniej.
Pozdrawiam
Włodek
Nie jestem tu zrzeszony (nie mam viaderka), ale część z Was miałem okazję poznać ponieważ byłem na "I oficjalnym otwarciu sezonu motocyklowym" w maju 2005r. i wiem, że są tu mili goście na miłych motorkach, którzy lubią miłe wycieczki. Ale do rzeczy. Z kumplem planujmy wyjazd do Mongolii, jadzie nas dwóch, może trzech, termin przełom lipca i sierpnia, 4-5 tygodnie, motorki jadą w kontenerze kurierem do Ułan Bator, a my pociągiem lub samolotem, następnie przez ok. dwa tygodnie szwędamy się po Mongolii, potem powrót taki sam jak przyjazd.
Szukamy chętnych na ten wyjazd, więc jeśli ktoś miałby ochotę to zapraszamy. Kosztów dokładnych jeszcze nie znamy, bo jesteśmy w trakcie organizacji i przygotowania wszystkiego. Najdroższe będzie wynajecie kontenera i stąd czym więcej osób tym taniej.
Pozdrawiam
Włodek
Wow! Vlad a kto Ty jesteś ? Na jakim motorku byłeś ? Kolega Marcina z Bydgoszczy na BMW ???
Idea wyjazdu interesująca. Termin pasuje. hmmmm trochę mnie strach obleciał choć ciągle myslę o jakimś smiałym wyjeździe.
Rozumiem że powrót na maszynach ???
Idea wyjazdu interesująca. Termin pasuje. hmmmm trochę mnie strach obleciał choć ciągle myslę o jakimś smiałym wyjeździe.
Rozumiem że powrót na maszynach ???
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"
Cześć,
Tak, zgadza się, kolega Marcina na bmw.
Na różnych forach próbowaliśmy i odzew jest marny, nawet na "moim rodzinnym" portalu bmw jest cisza.
Temat nie jest prosty stąd prawdopodobnie małe zainteresowanie.
Wiedziałem, że tu są mili goście.
Tak jak pisałem, chcemy motorki wysłać kontenerem, a my samolotem lub pociągiem. Na miejscu ok 2 tygodnie i powrót, ale w ten sam sposób (kontener i pociąg lub samolot), chyba, że ktoś chce na kołach to nie ma problemu, tyle tylko, że w jedną stronę jest ok. 7-8 tys. km.
Jedną z atrakcji ma być zaćmienie słońca, podobno tylko w tych rejonach będzie je widać, występujące raz na paredziesiąt lat.
Jeśli ktoś myśli o wyjeździe w te rejony powinien się zaszczepić na kilka chorób, piszę o tym dlatego, że potrzebny jest pewien okres pobierania szczepionek np. żółtaczka i nie da się w ciągu dwóch miesięcy podjąć decyzji i jechać. Chyba, że ktoś woli bez szczepień lub był już szczepiony.
Mamy nadzieję, że do końca tego tygodnia dostaniemy dokładną wycenę wynajęcia i transportu kontenera. Także ceny przelotów będą raczej znane.
Pozdrawiam wszystkisz Viaderkowiczów,
Włodek
Tak, zgadza się, kolega Marcina na bmw.
Na różnych forach próbowaliśmy i odzew jest marny, nawet na "moim rodzinnym" portalu bmw jest cisza.
Temat nie jest prosty stąd prawdopodobnie małe zainteresowanie.
Wiedziałem, że tu są mili goście.
Tak jak pisałem, chcemy motorki wysłać kontenerem, a my samolotem lub pociągiem. Na miejscu ok 2 tygodnie i powrót, ale w ten sam sposób (kontener i pociąg lub samolot), chyba, że ktoś chce na kołach to nie ma problemu, tyle tylko, że w jedną stronę jest ok. 7-8 tys. km.
Jedną z atrakcji ma być zaćmienie słońca, podobno tylko w tych rejonach będzie je widać, występujące raz na paredziesiąt lat.
Jeśli ktoś myśli o wyjeździe w te rejony powinien się zaszczepić na kilka chorób, piszę o tym dlatego, że potrzebny jest pewien okres pobierania szczepionek np. żółtaczka i nie da się w ciągu dwóch miesięcy podjąć decyzji i jechać. Chyba, że ktoś woli bez szczepień lub był już szczepiony.
Mamy nadzieję, że do końca tego tygodnia dostaniemy dokładną wycenę wynajęcia i transportu kontenera. Także ceny przelotów będą raczej znane.
Pozdrawiam wszystkisz Viaderkowiczów,
Włodek
Popatrzyłem, pooglądałem i tak sobie myslę czy tym moim potworem w te piachy się pachać ?
http://www.lordmaciek.easyisp.pl/mongolia/index.html
Jakie macie plany? Kto już jedzie i na czym ?
http://www.lordmaciek.easyisp.pl/mongolia/index.html
Jakie macie plany? Kto już jedzie i na czym ?
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"
Cześć Vlad
Jeżeli szukasz szczegółowych informacji odnośnie wyprawy do Mongolii to wejdź sobie na stronę chyba największego polskiego globtrotera ( Wojtka Ilkiewicza - to ten koleś który w 10 miesięcy objechał sam z kobitką dookoła świata - 74 000 km !
).
Był w Mongolii w tamte wakacje , więc informacje są najświeższe (ja niestety nie dałem rady wybrać się na 6 tygodni ) .
Gdybyś chciał się z nim skontaktować to obecnie wyjechał na trzy miesiące do Argentyny i Chile , wraca 27 marca .
Wiecej informacji odnosnie jego wojaży :
http://www.wimdookolaswiata.pl
pozdrawiam
Grzesiek
Jeżeli szukasz szczegółowych informacji odnośnie wyprawy do Mongolii to wejdź sobie na stronę chyba największego polskiego globtrotera ( Wojtka Ilkiewicza - to ten koleś który w 10 miesięcy objechał sam z kobitką dookoła świata - 74 000 km !



Był w Mongolii w tamte wakacje , więc informacje są najświeższe (ja niestety nie dałem rady wybrać się na 6 tygodni ) .
Gdybyś chciał się z nim skontaktować to obecnie wyjechał na trzy miesiące do Argentyny i Chile , wraca 27 marca .
Wiecej informacji odnosnie jego wojaży :
http://www.wimdookolaswiata.pl
pozdrawiam
Grzesiek
KURNA NIE MA ŻADNEGO CHĘTNEGO WIADRA W TEJ DRUŻYNIE ????? :shock:
Grzegorz. Ten Wojtek nieźle sobie poczyna.
Akurat zbyt długo w Mongolii to nie był.
Wychodzi na to, że jeśli lekki motocykl to w pojedynkę bo w dwie osoby nie da się jechac po mongolskim stepie. Co innego motocykle cięższe.
Mimo wszystko szutr z piachem + tarka przez kilka tysięcy km to nielada wyzwanie dla sprzętu i kierowcy.
Grzegorz. Ten Wojtek nieźle sobie poczyna.
Akurat zbyt długo w Mongolii to nie był.
Wychodzi na to, że jeśli lekki motocykl to w pojedynkę bo w dwie osoby nie da się jechac po mongolskim stepie. Co innego motocykle cięższe.
Mimo wszystko szutr z piachem + tarka przez kilka tysięcy km to nielada wyzwanie dla sprzętu i kierowcy.
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"
Szczepienia mam.
Czas na kosteczki.
Metzeler MCE Karoo (T) tylko bezdentkowe
110/80-19 M/C 59Q M+S TL
150/70-17 M/C 69Q M+S TL


Continental TKC 80

Chyba dentkowych się nie znajdzie. Trzeba się nauczyć ściagać oponkę. Nie będzie to łatwe. :?
Czas na kosteczki.
Metzeler MCE Karoo (T) tylko bezdentkowe
110/80-19 M/C 59Q M+S TL
150/70-17 M/C 69Q M+S TL


Continental TKC 80

Chyba dentkowych się nie znajdzie. Trzeba się nauczyć ściagać oponkę. Nie będzie to łatwe. :?
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"
Nic nie stoi na przeszkodzie:):)
Jakby co to lepiej żałować, że się coś zrobiło niż żałować, że się nic nie zrobiło
:)
Zobaczcie na to:
http://www.odyssei.com/pl/news/251.html
Sieć dróg bardzo rozbudowana
http://maps.google.com/maps?t=h&hl=pl&i ... &z=12&om=0
Jakby co to lepiej żałować, że się coś zrobiło niż żałować, że się nic nie zrobiło

Zobaczcie na to:
http://www.odyssei.com/pl/news/251.html
Sieć dróg bardzo rozbudowana


http://maps.google.com/maps?t=h&hl=pl&i ... &z=12&om=0
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"
Bardzo dziekujemy za miłe przyjecie na forum Varadero:)
na innych tak jak Wlad wspomnial cisza
Tak jak Włodek wspomniał jest nas 3 a w kontener wejdzie 6 motocykli prowadzone sa własnie rozmowy po stronie Mongolskiej pomaga tez nam jedna osoba z Mongolii co jest u nas na stałe jestesmy juz po wstepnych rozmowach z konsulatem tez bardzo zyczliwie podesli do naszego pomysłu wyprawy. Generalnie czym więcej tym taniej wyjdzie kontener Jak Wlad wspomnial juz chcemy dotrzeć na 25 stopień w Mongolii na zacmienie słońca. Chcemy jak najwiecej czasu turystycznie spedzic w w samej Mongolii nie tracąc czasu na koszmarny dojazd i droge powrotną 3 tygonie w mongolii i tydzien na organizacje dojazdowa i powrotną. Aktualnie wiem ze problem jest z Aeroflotem w tym okresie olimpiada w Pekinie robi swoje wiec nawał jest na ten kieruniek nadal działamy. Rozmawiam tez Intersiti PKP uruchomili w tym roku bezposrednie połoczenie warszawa irkuck co znacznie nam ułatwi sprawe a Wolimy z Włodkiem samolotem ""czas"" Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za miłe powitanie.
na innych tak jak Wlad wspomnial cisza
Tak jak Włodek wspomniał jest nas 3 a w kontener wejdzie 6 motocykli prowadzone sa własnie rozmowy po stronie Mongolskiej pomaga tez nam jedna osoba z Mongolii co jest u nas na stałe jestesmy juz po wstepnych rozmowach z konsulatem tez bardzo zyczliwie podesli do naszego pomysłu wyprawy. Generalnie czym więcej tym taniej wyjdzie kontener Jak Wlad wspomnial juz chcemy dotrzeć na 25 stopień w Mongolii na zacmienie słońca. Chcemy jak najwiecej czasu turystycznie spedzic w w samej Mongolii nie tracąc czasu na koszmarny dojazd i droge powrotną 3 tygonie w mongolii i tydzien na organizacje dojazdowa i powrotną. Aktualnie wiem ze problem jest z Aeroflotem w tym okresie olimpiada w Pekinie robi swoje wiec nawał jest na ten kieruniek nadal działamy. Rozmawiam tez Intersiti PKP uruchomili w tym roku bezposrednie połoczenie warszawa irkuck co znacznie nam ułatwi sprawe a Wolimy z Włodkiem samolotem ""czas"" Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za miłe powitanie.