Kręci tylko do 7 tys i koniec
-
- Sympatyk
- Posty: 346
- Rejestracja: pn maja 28, 2012 12:44 pm
- Imię: Marcin
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero xl 1000
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Kręci tylko do 7 tys i koniec
Witam
Jestem nowy ale z masą problemów , może krótka historia , moto kupiłem w lutym a że jestem świeżym motocyklistą to kupiłem na oczy i się posypało. Pierwsze coś walneło , viadro oddałem do mechanika zastępczego (bo chłopaki z bielska nie mieli czasu a mi się paliło ) okazało się że padła sprężynka w napinaczu na pierwszym cylindrze , gość wymienił i przy okazji zrobił regulacje zaworów i synchro gazników . Po ok 800km znowu to samo ale już motor kręcił tylko do 7tyś i nie mógł tego przeskoczyć .Wymienił dwa napinacze i miał zrobić obroty , po trzech tygodniach nie wytrzymałem i zabrałem viadro , motor wogóle nie chciał jechać ledwo na 5,5 tys kręcił i to z bólem dochodził .Rozebrałem sam gazniki przeczyściłem nie ma rzadnej regulacji oprócz mieszanki (ustawiłem na 2 i pół obrotu ) rozrząd przestawiony o ząbek i 180 stopni , po wielu trudach (czytaj niewiedzy ) ustawiłem jak ma być , motor zagadał jak dawniej ale 7tys i koniec aż strach go trzymać dłużej . Świece wymienione , kompresja na przednim tym felernym 13,5 drugim 12,5 , przyżąd ceciwy ale warunki miał takie same na obu a róznica na plus tego uszkodzonego . Urwałem jeszcze mocowanie linki ssania na jednym gazniku i dwa zawory ssące maja 0,2 wchodzi .Na 18 czerwca mam umówionego dobrego mechanika ale do tego czasu coś bym jeszcze pogrzebał .Tylko brak mi już pomysłów czego się jeszcze czepic. Ale esej mi wyszedł :shock:
Jestem nowy ale z masą problemów , może krótka historia , moto kupiłem w lutym a że jestem świeżym motocyklistą to kupiłem na oczy i się posypało. Pierwsze coś walneło , viadro oddałem do mechanika zastępczego (bo chłopaki z bielska nie mieli czasu a mi się paliło ) okazało się że padła sprężynka w napinaczu na pierwszym cylindrze , gość wymienił i przy okazji zrobił regulacje zaworów i synchro gazników . Po ok 800km znowu to samo ale już motor kręcił tylko do 7tyś i nie mógł tego przeskoczyć .Wymienił dwa napinacze i miał zrobić obroty , po trzech tygodniach nie wytrzymałem i zabrałem viadro , motor wogóle nie chciał jechać ledwo na 5,5 tys kręcił i to z bólem dochodził .Rozebrałem sam gazniki przeczyściłem nie ma rzadnej regulacji oprócz mieszanki (ustawiłem na 2 i pół obrotu ) rozrząd przestawiony o ząbek i 180 stopni , po wielu trudach (czytaj niewiedzy ) ustawiłem jak ma być , motor zagadał jak dawniej ale 7tys i koniec aż strach go trzymać dłużej . Świece wymienione , kompresja na przednim tym felernym 13,5 drugim 12,5 , przyżąd ceciwy ale warunki miał takie same na obu a róznica na plus tego uszkodzonego . Urwałem jeszcze mocowanie linki ssania na jednym gazniku i dwa zawory ssące maja 0,2 wchodzi .Na 18 czerwca mam umówionego dobrego mechanika ale do tego czasu coś bym jeszcze pogrzebał .Tylko brak mi już pomysłów czego się jeszcze czepic. Ale esej mi wyszedł :shock:
- seba0000
- Udaje motocyklistę
- Posty: 123
- Rejestracja: śr kwie 28, 2010 7:44 pm
- Marka motocykla: Honda
- Model: XL1000
- Rocznik: 1999
- Lokalizacja: Lobnitz b/Bielitz
Witaj , pękła Ci sprężyna napinacza i nie miałeś kolizji tłoka z zaworami ? U mnie nic nie pękło tylko napinacz nie odbił i dwa zawory poszły się jeb...
"rozrząd przestawiony o ząbek i 180 stopni" - jeżeli dobrze to rozumiem to bankowo miałeś walnięcie po zaworach. Sprawdź dokładnie czy wszystkie zawory się domykają . Sprawdź dokładnie luzy zaworowe. Nie masz jakiegoś choćby delikatnego klepania podczas pracy ?
"rozrząd przestawiony o ząbek i 180 stopni" - jeżeli dobrze to rozumiem to bankowo miałeś walnięcie po zaworach. Sprawdź dokładnie czy wszystkie zawory się domykają . Sprawdź dokładnie luzy zaworowe. Nie masz jakiegoś choćby delikatnego klepania podczas pracy ?
-
- Sympatyk
- Posty: 346
- Rejestracja: pn maja 28, 2012 12:44 pm
- Imię: Marcin
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero xl 1000
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
O ząbek nic nie robi , a 180 to było że wał na pierwszy cylinder FT a wałki RE i RI i odwrotnie , kolizji nie ma tylko praca pokrywa się z otwieraniem wydechu.Oczywiście najlepiej sciągnąć głowice i sprawa prosta .ALE :dlaczego jest kompresja , motor równo chodzi , rwie do ok 7 tyś , po ściągnieciu fajki z cylindra moto dalej chodzi (słabiej ) ale chodzi na każdym .Zanim sciągne głowice to jeszcze spróbuje zalać zawory . Gdyby po tym szczeleniu nie mieszał mi w zaworach i gaznikach to sprawa by była prosta "kolizja" a tak jest jeszcze szansa .Aha jak w garażu zanim się kapłem że znaki są pomylone to próbowałem różnych ustawień rozrządu i raz przekręcałem bez napinacza (pospiech) no i łancuch się ślizgał po kołach rozrządu , czyli spręzyny zaworów dają wiekszy opór niż luzny łańcuch .Mój moto jest jak wsciekły pies z siedmiometrowym łancuchem .Mechanike ogarniam tylko męczą mnie gazniki jest tam za dużo wężyków . Oczywiście że coś tam cyka ale tam jest cztery zawory na cylinder i coś musi cykać .W ostateczności 18 tego oddaje go do mechanika ale fajnie by było rozwiązać zagadkę.
-
- Stały bywalec - trochę wymiata
- Posty: 298
- Rejestracja: wt lut 28, 2012 12:02 am
- Marka motocykla: Honda Varadero 1000
- Rocznik: 2004
- Lokalizacja: manchester/ gorzow wlkp
Stary na moje oko ten mechanik to moze kiedys naprawial traktory , bo jezeli gosc przestawia Ci walek o 180 stopni to dupa nie mechanik , pekniecie sprezyny nie ma nic co do cofniniecia napinacza, bo jest tam zapadka ,ktora zapobiega sie cofnieciu napinacza po przeskoczeniu na kolejny zabek, sluzy ona tylko do dopychania popychacza ,jest tak bynajmniej w Yamaha TDM ,ale wydaje mi sie ze takie zastosowanie jest we wszystkich motocyklach , jak sie myle to sorki, co do cykania ,to nie ma cykac , kompresja bedzie bo wydechowe moga byc ok , natomiast ssace maja zle dopasowanie , po mojemu servisowka w reke i do dziela ,zrobisz sam to masz gwarancje, a u mechanika bedzie : panie ustawilem zawory, wyregulowalem gaznik i to samo, trzeba zmienic pierscienie itd. a jak nie, to powiedz panu mechanikowi ze bedziesz stal i patrzal na jego prace , jak jest uczciwy to nie zaprzeczy , jak kombinator to powie : wie pan ja teraz nie zaczne , dopiero za jakis czas, idz Pan do domu jak zrobie to zadzwonie , a potem Panie to bylo urwane , to skorodowane i peklo , to cza doliczyc , tam bylo zle podlaczone i znowu extra itd. itd ..Kolego po to jest to forum ze kazdy uzyczy Ci swojej wiedzy i zapewniam Cie ze lepiej na tym wyjdziesz , a i koledzy beda zadowoleni bo sie Piwka napija na zlocie jak DOJEDZIESZ , a rozpoznaja po naklejce ze to Ty. Pozdrawiam
- seba0000
- Udaje motocyklistę
- Posty: 123
- Rejestracja: śr kwie 28, 2010 7:44 pm
- Marka motocykla: Honda
- Model: XL1000
- Rocznik: 1999
- Lokalizacja: Lobnitz b/Bielitz
Nie ściągaj na razie głowicy - szkoda kosztów. Sprawdź luzy zaworowe w pozycjach GMP. Jeżeli są za duże np. 1 mm (tak ja miałem) to na pewno masz zgięte zawory. U mnie silnik też chodził , pracował równo ale stukały nie domykające się zawory. Okazało się , że dwa ssące zgięły się a na tłoku był tylko delikatny znak , że była jakaś kolizja. Wał miałeś mieć ustawiony przód znak na tarczy wału korbowego "FT" wałki rozrządu "FE" i "FI" znaki na zewnątrz - równo z płaszczyzną górna głowicy , krzywki maja być na zewnątrz. Następnie obracasz wałem w LEWO znak na kole "RT" i znaki na wałkach "RI" i "RE" na zewnątrz natomiast krzywki zwrócone do siebie (do wewnątrz) . Przy obu ustawieniach sprawdź czy tłok w danym cylindrze masz w GMP.janki5 pisze:jeszcze raz go rozbiorę i chyba odzałuje uszczelke i sciagne głowice.
Jeżeli wszystko dobrze ustawisz i nie miałeś kolizji w cylindrach to następną czynnością jest ustawienie gaźników i ich synchronizacja. Śruba składu serwisowo 2.5 obrotu natomiast synchro na dwa takie same podciśnienia na wolnych obrotach (nie ważne co pokazuje - ma być tak samo na obu manometrach) . Po tych czynnościach powinno być OK jeżeli nie to looknij na cewki. (oczywiście synchro na dobrze wyregulowanym luzie zaworowym i sprawnych świecach , właściwym poziomie paliwa w komorze pływakowej i wyczyszczonych gaźnikach- jeżeli tak nie jest , to cała robota nie ma sensu). Sprawdź jeszcze szczelność na osiach przepustnic czy nie maja lewego powietrza bo możesz synchro robić w nieskończoność.
Jeszcze jedna ważna sprawa , gdybyś odkręcał napinacze to nie rób tego w pozycji gdy któryś wałek otwiera zawór. Przekręć i ustaw krzywki tak aby zawory były zamknięte.
-
- Sympatyk
- Posty: 346
- Rejestracja: pn maja 28, 2012 12:44 pm
- Imię: Marcin
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero xl 1000
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
No i rozrząd był zle ustawiony , ustawiłem według wskazówki seba0000 ,(wielkie dzięki
). Zmierzyłem kompresje na zimnym silniku i pierwszy cylinder dmuchał 10-10,5 .Drugi cylinder tylko do 8 , i to na raty co pokręcił to więcej .Więc go rozebrałem i tutaj zdziwienie wszystko wygladało OK , ale zalałem zawory i dwa wydechy i jeden ssacy się poci . Luzy zaworowe Ok tylko dwa ssące mają 0,10 a 0,15 nie wchodzi płytka ma 1,96 tzn że mam kupic płytkę 1,90 . Łańcuchy rozrządu trzeba wymienić , nie za bardzo leżą na kolach i znaki nie idzie idealnie ustawić .Gdzie kupić płytki uszczelke pod głowice i ewentualnie łańcuchy .No i nie wiem czy ruszać pierwszy cylinder .

Siema
Najlepiej sprawdz u Larssona , tam kupisz wszystkie , potrzebne lementy , przykladowo ci podalem linka do SD02 , ale morzesz zmienic parametry wyszukiwania.
http://www.larsson.pl/index.php?c=odk&n ... =Uszczelki i uszczelniacze silnikowe&bid=104629
Powodzenia
Najlepiej sprawdz u Larssona , tam kupisz wszystkie , potrzebne lementy , przykladowo ci podalem linka do SD02 , ale morzesz zmienic parametry wyszukiwania.
http://www.larsson.pl/index.php?c=odk&n ... =Uszczelki i uszczelniacze silnikowe&bid=104629
Powodzenia
pozdro
PABLO-XL
Novus Ordo Seclorum
Bledy w pisowni sa celowe, zamierzone i chronione prawami autorskimi
Uzywanie podobnych bledow jest zakazane i bezprawne
PABLO-XL
Novus Ordo Seclorum
Bledy w pisowni sa celowe, zamierzone i chronione prawami autorskimi
Uzywanie podobnych bledow jest zakazane i bezprawne
-
- Sympatyk
- Posty: 346
- Rejestracja: pn maja 28, 2012 12:44 pm
- Imię: Marcin
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero xl 1000
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Witam
Znalazłem takie łancuchy , pisze że zapięty ale trzeba kupić zapinkę , nie za bardzo rozumiem , to w końcu on jest zakuty czy nie .Na liczniku ma 77tyś ,ale kto go tam wie
.
http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no= ... bid=104622
Znalazłem takie łancuchy , pisze że zapięty ale trzeba kupić zapinkę , nie za bardzo rozumiem , to w końcu on jest zakuty czy nie .Na liczniku ma 77tyś ,ale kto go tam wie
http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no= ... bid=104622
-
- Sympatyk
- Posty: 346
- Rejestracja: pn maja 28, 2012 12:44 pm
- Imię: Marcin
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero xl 1000
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Witam , głowice odebrałem i poskładałem wszystko do kupy , ciśnienia równe na obu cylindrach , rozrząd ustawiony według wskazówek seba0000 , zawory regulacja na nowo , odpaliłem i przejażdżka . Ładnie idzie ale łapie go przy ok 7tys i przeskakuje i idzie dalej , tylko dwie próby strasznie dzisiaj padało i mokro .Jeszcze synchro muszę zrobić i teraz pytanie czy na wężyku od paliwa ok 3m z olejem w środku jest to wiarygodne .I gdzie to podpiąć do tych wężyków od gaznika czy wykręcać śruby imbusowe pod kruccami . Na pracującym silniku po sciągnieciu jednej fajki ten cylinder pod bakiem wyraznie słabiej chodzi .
-
- Sympatyk
- Posty: 346
- Rejestracja: pn maja 28, 2012 12:44 pm
- Imię: Marcin
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero xl 1000
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Witam no i synchro zrobione chociaż ciężko je ustawić bo gazniki mam niekompletne jak się okazało.
Brak "kominów" w airbox , urwane mocowanie linki ssania (dorobione ze śruby ale może tam cos mieszać) , chyba luzne przepustnice , musze to jeszcze dokupic zrobić i chyba będzie działać , najważniejsze że silnik juz zamknięty i mozna jezdzić .Przez to chociaż poznałem jak się rozrząd ustawia , reguluje zawory i robi synchronizacje , wcześniej jeszcze wymieniłem łożysko w główce ramy jak na pierwszy motor to niezła szkoła . Dzieki wszystkim za wskazówki
.
Aha jeszcze muszę pojechać temu mechaniorowi do d..y nakopać.
Brak "kominów" w airbox , urwane mocowanie linki ssania (dorobione ze śruby ale może tam cos mieszać) , chyba luzne przepustnice , musze to jeszcze dokupic zrobić i chyba będzie działać , najważniejsze że silnik juz zamknięty i mozna jezdzić .Przez to chociaż poznałem jak się rozrząd ustawia , reguluje zawory i robi synchronizacje , wcześniej jeszcze wymieniłem łożysko w główce ramy jak na pierwszy motor to niezła szkoła . Dzieki wszystkim za wskazówki

Aha jeszcze muszę pojechać temu mechaniorowi do d..y nakopać.
-
- Sympatyk
- Posty: 346
- Rejestracja: pn maja 28, 2012 12:44 pm
- Imię: Marcin
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero xl 1000
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Witam , no i części dotarły , gazniki rozebrałem w drobny mak , poskładałem ustawiłem sensor na przepustnicy (ciężko ustawić ma być 490-510 omów) , regulacja mieszanki ,synchronizacja i próba . I w końcu idzie odcina przy 9.5 tyś. Także takie rzeczy jak regulacja zaworów gazników robić samemu SATYSFAKCJA nie do opisania.Dzięki za pomoc

