Zaobserwowałem, że gdy śmigam sobie np po plaży czy po jakimś błotku i gdy tylne koło traci przyczepność podczas np przyspieszania lub próby wyjechania z piachu/błota, to po około 5 - 7 sek ślizgania się tylnego koła ABS się wyłącza, miga czerwona kontrolka ABS. Aby wszystko wróciło do normy muszę zgasić silnik, cofnać kluczyk, ponownie kluczyk przekręcić i odpalić i już jest wszystko OK i tak do ponownego "grzebania" w piachu/błocie. Nie przeszkadza mi ten stan rzeczy ale po prostu chciałbym wiedzieć czy takie zjawisko jest normalne
Czy tak ma być czy coś jest nie halo? ABS cały czas działa bardzo sprawnie, poprawnie i tylko gdy przez dłuższy czas trzymam obroty a koło zaczyna się ślizgać na mało przyczepnej nawierzchni to po kilku sek system się wyłącza. Myślałem, że to normalne, u kolegi w BMW F650 Dakar ABS przy takiej jeździe się nei wyłącza :roll: (ma wyłącznik ABSu). Czy coś mam skopane czy tak ma być ? :roll: :shock:
ABS - czy też tak macie ?
- eneron
- Sympatyk
- Posty: 750
- Rejestracja: czw lis 03, 2011 8:46 pm
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero XL1000VA
- Rocznik: 2006
- Lokalizacja: Hajnówka
ABS - czy też tak macie ?
Honda Varadero XL1000VA - 2006r - sprzedana
Jest:
Suzuki DRZ 400S - 2002r
Kawasaki Z650 B - 1978r
SHL 175 M11 S32 - 1964r
SHL 175 M11 S32 - 1961r
Jest:
Suzuki DRZ 400S - 2002r
Kawasaki Z650 B - 1978r
SHL 175 M11 S32 - 1964r
SHL 175 M11 S32 - 1961r
- MaG
- Udaje motocyklistę
- Posty: 151
- Rejestracja: czw gru 08, 2011 4:31 pm
- Marka motocykla: Honda
- Model: XL1000VA
- Rocznik: 2006
- Lokalizacja: Warszawa
Opis Twojego problemu jest łudząco podobny do opisu "wyłączania" ABSu w nowej Super Tenerze... co by sugerowało, że to nie usterka tylko normalne zabezpieczenie na wypadek usterki systemu.
W ST, żeby wyłączyć ABS stawiasz ja na centralkę, wrzucasz 2-jkę i dajesz gazu - system wykrywa zbyt dużą różnicę między prędkością obrotową koła a
prędkością motocykla i sam siebie uznaje za uszkodzony, w efekcie się wyłącza.
Wygląda na to, że u nas jest podobnie - sam nie stwierdziłem, w życiu się nie odważyłem wjechać Varanem w piaskownicę...
:):)
W ST, żeby wyłączyć ABS stawiasz ja na centralkę, wrzucasz 2-jkę i dajesz gazu - system wykrywa zbyt dużą różnicę między prędkością obrotową koła a
prędkością motocykla i sam siebie uznaje za uszkodzony, w efekcie się wyłącza.
Wygląda na to, że u nas jest podobnie - sam nie stwierdziłem, w życiu się nie odważyłem wjechać Varanem w piaskownicę...

oderint dum probent
- eneron
- Sympatyk
- Posty: 750
- Rejestracja: czw lis 03, 2011 8:46 pm
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero XL1000VA
- Rocznik: 2006
- Lokalizacja: Hajnówka
A czy ktoś moze jeszcze to potwierdzić, że to jest normalny objaw?
OT: Ja baaaardzo często zapuszczam się na plaże czy w błotko
Zostało mi tak po transalpach chyba :twisted:
OT: Ja baaaardzo często zapuszczam się na plaże czy w błotko

Honda Varadero XL1000VA - 2006r - sprzedana
Jest:
Suzuki DRZ 400S - 2002r
Kawasaki Z650 B - 1978r
SHL 175 M11 S32 - 1964r
SHL 175 M11 S32 - 1961r
Jest:
Suzuki DRZ 400S - 2002r
Kawasaki Z650 B - 1978r
SHL 175 M11 S32 - 1964r
SHL 175 M11 S32 - 1961r