Witam z Lublina
-
- Dzień dobry jestem tu nowy.
- Posty: 8
- Rejestracja: pt lut 01, 2013 11:39 am
- Lokalizacja: Lublin
Witam z Lublina
Cześć.
Witam wszystkich pomimo posiadania innego sprzętu niż Wasze.
Długo nosiłem się z zamiarem rejestracji na Waszym forum, aż w końcu podjąłem tą decyzję.
Skąd wahania? Odpowiedź prosta, obecnie ujeżdżam CB750 Seven Fifty a moje myśli od jakiegoś czasu zamieszkuje pomysł zakupu turystycznego enduro.
Ze względu na to, że w trasy jeżdżę z plecaczkiem i bagażami poszukuję czegoś większego i wygodniejszego. Od razu pojawił się dylemat XL1000 czy DL1000. Nie dysponuję pokaźnym wzrostem bo zaledwie 176cm, jednak mam nadzieję, że to nie przeszkodzi zasiąść za starami XL1000.
Mam nadzieję, że niebawem i najpóźniej w roku 2014 dokonam zakupu (kwestia funduszy) dołączę do Waszego grona.
Jeszcze raz serdecznie witam a piszę z Lublina.
Witam wszystkich pomimo posiadania innego sprzętu niż Wasze.
Długo nosiłem się z zamiarem rejestracji na Waszym forum, aż w końcu podjąłem tą decyzję.
Skąd wahania? Odpowiedź prosta, obecnie ujeżdżam CB750 Seven Fifty a moje myśli od jakiegoś czasu zamieszkuje pomysł zakupu turystycznego enduro.
Ze względu na to, że w trasy jeżdżę z plecaczkiem i bagażami poszukuję czegoś większego i wygodniejszego. Od razu pojawił się dylemat XL1000 czy DL1000. Nie dysponuję pokaźnym wzrostem bo zaledwie 176cm, jednak mam nadzieję, że to nie przeszkodzi zasiąść za starami XL1000.
Mam nadzieję, że niebawem i najpóźniej w roku 2014 dokonam zakupu (kwestia funduszy) dołączę do Waszego grona.
Jeszcze raz serdecznie witam a piszę z Lublina.
- pchmielinski
- Uczy się jeździć
- Posty: 64
- Rejestracja: czw mar 08, 2012 9:42 pm
- Lokalizacja: Ciechanów
-
- Dzień dobry jestem tu nowy.
- Posty: 8
- Rejestracja: pt lut 01, 2013 11:39 am
- Lokalizacja: Lublin
Dziękuję za powitanie 
Czekam do wiosny, żeby odpalić sevenkę. Niestety czerwiec 2012 okazał się pechowy i trasie do Budapesztu mieliśmy szlifa (dobrze, że blisko domu). Sprzęta poskładałem ale musiałem wysłać przednie zawieszenie do tecrolu bo okazało się, że koło ucieka parę stopnie względem kiery.
Mam nadzieję, że tecrol się sprawił i wszystko będzie proste.

Czekam do wiosny, żeby odpalić sevenkę. Niestety czerwiec 2012 okazał się pechowy i trasie do Budapesztu mieliśmy szlifa (dobrze, że blisko domu). Sprzęta poskładałem ale musiałem wysłać przednie zawieszenie do tecrolu bo okazało się, że koło ucieka parę stopnie względem kiery.
Mam nadzieję, że tecrol się sprawił i wszystko będzie proste.