Witam kolegów:) mam takie małe pytanko bo niestety byłem zmuszony ściągnąć pokrywę alternatora prze obrobiony korek do kręcenia wałem

Dziś przyniosłem sobie z pracy legalizowany co roku omomierz i pomierzyłem każdą z faz alternatora - wynik jaki otrzymałem to trzy identyczne wartości - 0.40 ohma - dodam że pomiaru dokonałem na kostce od regulatora ponieważ kostkę od alternatora musiałem zlikwidować gdyż kabelki były już lekko wygrzane. Wartości oporu jakie wskazuje serwisówka to od 0.1 do 0.5 ohma i związku z tym jak sądzicie dobry jest jeszcze ten mój alternator ?
z góry dzięki za odpowiedz:)