Wydechy Dominator- co sądzicie?
Re: Wydechy Dominator- co sądzicie?
Wykręć je i obejrzyj. Niema co gdybać. A jak są dziury to zawsze można by je połatać. Dziwi mnie to bo te tłumiki obudowę zewnętrzną wraz z dolotami mają wykonane z dobrej jakości nierdzewki ale może jakimś cudem. Może gdzieś w soli jeździła kiedyś.
Kiedyś Dominatory miały dobrej jakości -grubości poszycia zewnętrzne. Gorzej było ze spawami bo były zeszlifowane i spolerowane przez co miejsca połączeń marnej wytrzymałości i zdażały się im pęknięcia i nieszczelności.Za to wnętrze-materiały to była zupełna porażka. W taki Varaderze myślę że 2000km nie wytrzymywały. Od początku 2013r poprawili jakość połączeń i materiałów i ciągle je poprawiają ,Chyba dają kilka lat gwarancji (trzeba by to sprawdzić na stronie czy na piśmie).Niestety z poprawą jakości mocno cena podskoczyła .Moim zdaniem nie adekwatnie wysoko do poprawy jakości.
http://www.dominator-wydechy.pl/
Kiedyś Dominatory miały dobrej jakości -grubości poszycia zewnętrzne. Gorzej było ze spawami bo były zeszlifowane i spolerowane przez co miejsca połączeń marnej wytrzymałości i zdażały się im pęknięcia i nieszczelności.Za to wnętrze-materiały to była zupełna porażka. W taki Varaderze myślę że 2000km nie wytrzymywały. Od początku 2013r poprawili jakość połączeń i materiałów i ciągle je poprawiają ,Chyba dają kilka lat gwarancji (trzeba by to sprawdzić na stronie czy na piśmie).Niestety z poprawą jakości mocno cena podskoczyła .Moim zdaniem nie adekwatnie wysoko do poprawy jakości.
http://www.dominator-wydechy.pl/
EdHaust-Nie ilość a jakość decybeli się liczy-506436737
- Merlin
- Sympatyk Weteran
- Posty: 755
- Rejestracja: wt sie 06, 2013 7:37 am
- Imię: Maciek
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero XL1000VA
- Rocznik: 2011
- Lokalizacja: Racibórz
Re: Wydechy Dominator- co sądzicie?
Wydechy padały po 2000 km ?
Re: Wydechy Dominator- co sądzicie?
Tak bo rura peforowana była zrobionia z siatki ciętociągniunej 0,2-0,3mm grubości a powinna być 0,6-1mm której nie idzie zamocować-przyspawać i po wydmuchaniu wytłumień grzechotała .Wytłumienia to była tylko wełna mineralna ,wielce prawdopodobne że budowlana nie zabezpieczona niczym przed wydmuchiwaniem czyli 0 wełny stalowej i siateczki stalowej jak np w Leo Vince lub Mivv.
EdHaust-Nie ilość a jakość decybeli się liczy-506436737
- Nuno
- Sympatyk Weteran
- Posty: 369
- Rejestracja: śr kwie 17, 2013 9:45 pm
- Imię: Krzysiek
- Marka motocykla: Yamaha
- Model: XTZ 1200 Super Tener
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Okolice Strzelina
Re: Wydechy Dominator- co sądzicie?
Zakupiłem wydechy Dominatora i mam mieszane uczucia.
Jakość puszek czy dolotów jest lepsza niż się spodziewałem.
Niestety montaż w moim przypadku trwał 6 godzin, bo okazało się że rury dolotowe są różnej długości, w obu wydechach są wygięte pod złym kontem. Starałem się jak mogłem, ale jak nie dotykają wachacza, albo stelażu pod boczne kufry albo plastików, po prostu masakra nic nie pasowało. W końcu po użyciu szlifierki kątowej i młotka udało mi się jakoś je zamontować. Niestety później okazało się że prawe kolanko przy wydechu jest za blisko plastiku i go topi na szczęście w niewidocznym miejscu, toteż zawinę je taśmą termoizolacyjną i będzie dobrze.
Przeklinałem te wydechy tak głośno że aż sąsiedzi przychodzili się skarżyć. Pomyślałem że jeśli brzmią tak jak są dopasowane do Viaderka to pojadę do siedziby firmy Dominator żeby komuś przywalić. Wszelka złość minęła jednak po odpaleniu silnika. Brzmią przepięknie. Na niskich obrotach basowo że aż w żołądku czuć wibracje, na wysokich ryczą jak płonący lampart, a przy schodzeniu z obrotów pięknie prychają. Dodatkowo przy ostrej jeździe podczas redukcji plują ogniem.
Tak więc jeśli poprawią rury dolotowe tak żeby pasowały to gorąco polecam, zwłaszcza w tej cenie.
Zrobiłem filmik, ale nie oddaje on tego co dzieje się na żywo. Zobaczymy jak będzie z trwałością, ale jest 5 lat gwarancji
http://youtu.be/11ZqI2TaRvU
Jakość puszek czy dolotów jest lepsza niż się spodziewałem.
Niestety montaż w moim przypadku trwał 6 godzin, bo okazało się że rury dolotowe są różnej długości, w obu wydechach są wygięte pod złym kontem. Starałem się jak mogłem, ale jak nie dotykają wachacza, albo stelażu pod boczne kufry albo plastików, po prostu masakra nic nie pasowało. W końcu po użyciu szlifierki kątowej i młotka udało mi się jakoś je zamontować. Niestety później okazało się że prawe kolanko przy wydechu jest za blisko plastiku i go topi na szczęście w niewidocznym miejscu, toteż zawinę je taśmą termoizolacyjną i będzie dobrze.
Przeklinałem te wydechy tak głośno że aż sąsiedzi przychodzili się skarżyć. Pomyślałem że jeśli brzmią tak jak są dopasowane do Viaderka to pojadę do siedziby firmy Dominator żeby komuś przywalić. Wszelka złość minęła jednak po odpaleniu silnika. Brzmią przepięknie. Na niskich obrotach basowo że aż w żołądku czuć wibracje, na wysokich ryczą jak płonący lampart, a przy schodzeniu z obrotów pięknie prychają. Dodatkowo przy ostrej jeździe podczas redukcji plują ogniem.

Tak więc jeśli poprawią rury dolotowe tak żeby pasowały to gorąco polecam, zwłaszcza w tej cenie.
Zrobiłem filmik, ale nie oddaje on tego co dzieje się na żywo. Zobaczymy jak będzie z trwałością, ale jest 5 lat gwarancji

http://youtu.be/11ZqI2TaRvU
Romet Ogar>Boatwing coś tam>Honda Transalp 600>Deauville 650>Yamaha FJR 1300>Honda XL1000V VARADERO>Yamaha XT 1200Z Super Tenere
-
- Dzień dobry jestem tu nowy.
- Posty: 1
- Rejestracja: pt cze 14, 2013 8:45 pm
- Marka motocykla: HONDA
- Model: XL 1000 VARADERO
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Wydechy Dominator- co sądzicie?
Witam wszystkich. Ja również miałem kiedyś do czynienia z tłumikiem Dominator, jednak nie we Wiaderku tylko w Suzuki Dr 650. Długo na nim nie polatałem. Tak jak ktoś wcześniej wspominał rozszczelniają się na spawach, brązowieją i są strasznie głośne (w środku puściutkie). Jeżdżąc po mieście musiałem używać wysokich biegów i delikatnie operować gazem, aby Policja się za mną nie oglądała. Możliwe, że ich technologia posunęła się trochę do przodu i obecnie ich jakość jest trochę lepsza, ale po raz drugi na ich kupno nie zdecydowałbym się. Jeśli chodzi o Edziowe przeróbki to polecam. Przerabiał mi tłumik firmy Scorpion z którego bardzo byłem zadowolony. Jednak trzeba się liczyć, że za jeden trzeba zapłacić nawet powyżej 300 zł, w zależności od tego co chcemy w nim przerobić. Można też zamówić u Edzia przy okazji Db killery.
Obecnie do Wiadra wstawiłem nowe Leovince za bardzo małe pieniądze. Jestem z nich bardzo zadowolony. Mają piękny basowy dźwięk, jedyny minus to trochę zwiększone zużycie paliwa, ale przy przelotowych tłumikach to normalne. Zauważyłem, że po założeniu dbkillerów zużycie paliwa wraca do tego co na oryginałach.
Obecnie do Wiadra wstawiłem nowe Leovince za bardzo małe pieniądze. Jestem z nich bardzo zadowolony. Mają piękny basowy dźwięk, jedyny minus to trochę zwiększone zużycie paliwa, ale przy przelotowych tłumikach to normalne. Zauważyłem, że po założeniu dbkillerów zużycie paliwa wraca do tego co na oryginałach.
- eneron
- Sympatyk
- Posty: 750
- Rejestracja: czw lis 03, 2011 8:46 pm
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero XL1000VA
- Rocznik: 2006
- Lokalizacja: Hajnówka
Re: Wydechy Dominator- co sądzicie?
O ile wzrosło zużycie paliwa skoro jest zauważalny zwiększony apetyt na paliwo?axel1977 pisze:[...] jedyny minus to trochę zwiększone zużycie paliwa, ale przy przelotowych tłumikach to normalne. Zauważyłem, że po założeniu dbkillerów zużycie paliwa wraca do tego co na oryginałach.


Honda Varadero XL1000VA - 2006r - sprzedana
Jest:
Suzuki DRZ 400S - 2002r
Kawasaki Z650 B - 1978r
SHL 175 M11 S32 - 1964r
SHL 175 M11 S32 - 1961r
Jest:
Suzuki DRZ 400S - 2002r
Kawasaki Z650 B - 1978r
SHL 175 M11 S32 - 1964r
SHL 175 M11 S32 - 1961r
Re: Wydechy Dominator- co sądzicie?
Ja ze swojej strony mogę powiedzieć, że po ponad 6kkm przejechanych na wydechach Edka nie stwierdziłem żadnego wzmożonego apetytu na paliwo. Oprócz lekkiej poprawy elastyczności i fantastycznego dźwięku - innych zmian nie zauważyłem 

Baqeńczak!
- Red
- Rekrut
- Posty: 35
- Rejestracja: pn kwie 25, 2011 11:05 am
- Marka motocykla: HONDA
- Model: Varadero 1000
- Rocznik: 2004
- Lokalizacja: KRAKÓW
Re: Wydechy Dominator- co sądzicie?
Zgadza się, też posiadam kominy od Edzia i spalanie się nie zmieniło, mam też gąbkowy filtr powietrza Pipercross, do momentu dogrzania silnika lubi huknąć z wydechu przy ujmowaniu gazu, później już nie, osobiście nie przeszkadza mi to, powiem szczerze że każda osoba która usłyszy na żywo basowy dźwięk tych kominów zaczyna się ślinić
, a strzały są spowodowane przez zbyt ubogą mieszankę paliwowo-powietrzną (lepsza wentylacja komór spalania), można to zauważyć po kolorze świec, mowa oczywiście o SD 02 bez sondy lambda. Generalnie nie żałuję przeróbki wydechów, a jeżeli komuś jest zbyt głośno to zawsze można zapiąć dB killery.

Re: Wydechy Dominator- co sądzicie?
No to dla uściślenia dodam, że wraz z założeniem Edkowych wydechów został też wymieniony filtr powietrza na K&N. Ale mnie kuper swędzi - jak nie będzie padać w sobotę to trochę pohałasuje 

Baqeńczak!
Re: Wydechy Dominator- co sądzicie?
Dziś następne przerobione pojadą do Krosna.
EdHaust-Nie ilość a jakość decybeli się liczy-506436737
- paulluz
- Uczy się jeździć
- Posty: 73
- Rejestracja: czw lis 10, 2011 2:51 pm
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero
- Rocznik: 2004
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Wydechy Dominator- co sądzicie?
Zgadzam się w 100% z kolegą, mam ten sam problem z rurami dolotowymi ale dziś u speca spróbuję ogarnąć temat. Ale brzmi zaje..... , tyle że za tą kasę powinne pasować idealnie i wtedy mógłbym z czystym sumieniem polecić.Nuno pisze:Zakupiłem wydechy Dominatora i mam mieszane uczucia.
Jakość puszek czy dolotów jest lepsza niż się spodziewałem.
Niestety montaż w moim przypadku trwał 6 godzin, bo okazało się że rury dolotowe są różnej długości, w obu wydechach są wygięte pod złym kontem. Starałem się jak mogłem, ale jak nie dotykają wachacza, albo stelażu pod boczne kufry albo plastików, po prostu masakra nic nie pasowało. W końcu po użyciu szlifierki kątowej i młotka udało mi się jakoś je zamontować. Niestety później okazało się że prawe kolanko przy wydechu jest za blisko plastiku i go topi na szczęście w niewidocznym miejscu, toteż zawinę je taśmą termoizolacyjną i będzie dobrze.
Przeklinałem te wydechy tak głośno że aż sąsiedzi przychodzili się skarżyć. Pomyślałem że jeśli brzmią tak jak są dopasowane do Viaderka to pojadę do siedziby firmy Dominator żeby komuś przywalić. Wszelka złość minęła jednak po odpaleniu silnika. Brzmią przepięknie. Na niskich obrotach basowo że aż w żołądku czuć wibracje, na wysokich ryczą jak płonący lampart, a przy schodzeniu z obrotów pięknie prychają. Dodatkowo przy ostrej jeździe podczas redukcji plują ogniem.![]()
Tak więc jeśli poprawią rury dolotowe tak żeby pasowały to gorąco polecam, zwłaszcza w tej cenie.
Zrobiłem filmik, ale nie oddaje on tego co dzieje się na żywo. Zobaczymy jak będzie z trwałością, ale jest 5 lat gwarancji![]()
http://youtu.be/11ZqI2TaRvU
ride to live