kosz sprzęgłowy
-
- Sympatyk
- Posty: 749
- Rejestracja: czw sie 01, 2013 10:03 pm
- Imię: Andrzej
- Marka motocykla: Honda
- Model: XL1000V
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: lubuskie
kosz sprzęgłowy
Co w koszu hałasuje przy załączonym sprzęgle. Po jego rozłączeniu czyli naciśnięciu klamki sprzęgła, sprzęgło cichnie ?
Ktoś gdzieś kiedyś napisał "cztery koła poruszają ciało a dwa duszę"
-
- Motocyklista jak się patrzy !!!
- Posty: 463
- Rejestracja: pn mar 18, 2013 7:49 pm
- Marka motocykla: honda
- Model: sd01
- Rocznik: 1999
- Lokalizacja: Polichno
Re: kosz sprzęgłowy
Ten typ tak ma lozysko kosza lub juz sam kosz
Wymienia sie jezeli juz zdrowo napie...a
Wymienia sie jezeli juz zdrowo napie...a
A w sercu zawsze XL600V 

- eneron
- Sympatyk
- Posty: 750
- Rejestracja: czw lis 03, 2011 8:46 pm
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero XL1000VA
- Rocznik: 2006
- Lokalizacja: Hajnówka
Re: kosz sprzęgłowy
Jeśli taki jakby stukot to nie żadne łożysko tylko sprężyny, które są zamontowane a raczej widoczne od tyłu kosza. Dostają luzu i pojawia się hałas na biegu jałowym. U mnie też hałasuje, kosz zdjąłem, na odwrotnej str jak się koszem potrząśnie to te sprężynki właśnie dzwonią. Poczytałem rózne fora i dałem sobie siana
Ten typ tak ma. Nie wpływa na komfort jazdy, po prostu na postoju głośno pracuje. Były patenty, że ludziska te sprężynki rozciągali aby zniwelować luz.... później one pękały i w skrajnych przypadkach może cząstka sprężynki wpaść do skrzyni biegów.... a tam..... będą zgrzyty, oj będą 


Honda Varadero XL1000VA - 2006r - sprzedana
Jest:
Suzuki DRZ 400S - 2002r
Kawasaki Z650 B - 1978r
SHL 175 M11 S32 - 1964r
SHL 175 M11 S32 - 1961r
Jest:
Suzuki DRZ 400S - 2002r
Kawasaki Z650 B - 1978r
SHL 175 M11 S32 - 1964r
SHL 175 M11 S32 - 1961r
-
- Uczy się jeździć
- Posty: 95
- Rejestracja: pn lut 18, 2013 9:00 pm
- Imię: Bartas
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero 1000
- Rocznik: 1999
- Lokalizacja: PRA / PZ
Re: kosz sprzęgłowy
nie przejmować sie tylko jeździć....
Kiedyś mialem trampka prawie nówkę z przebiegiem 16 tys km i sprzęgło tez napieprzalo, teraz w viaderku 15-sto letnim tez je slychać ale mniej niż w trampku. widocznie ten sam mały żółty ludzik to konstruował....
Kiedyś mialem trampka prawie nówkę z przebiegiem 16 tys km i sprzęgło tez napieprzalo, teraz w viaderku 15-sto letnim tez je slychać ale mniej niż w trampku. widocznie ten sam mały żółty ludzik to konstruował....
Ostatnio zmieniony śr sie 20, 2014 11:51 am przez wentyl, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak Ci w życiu coś nie idzie i wpadasz pyskiem w błoto, to musisz być jak dzik:
Pchać to błoto ryjem do przodu....
Pchać to błoto ryjem do przodu....
-
- Sympatyk
- Posty: 749
- Rejestracja: czw sie 01, 2013 10:03 pm
- Imię: Andrzej
- Marka motocykla: Honda
- Model: XL1000V
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: lubuskie
Re: kosz sprzęgłowy
Taką też opinię słyszałem od miejscowych majstrów. Szkoda , że nie można tego regenerować. Zapytałem, bo kolega ma wiadro z przebiegiem 66tys i cisza jak makiem zasiał. Mojego sprzęta albo ktoś katował na sprzęgle albo b.dużo cofnął licznik. Tak czy siak maszyna sprawuje się b.dobrze - oby tak dalej.eneron pisze:Jeśli taki jakby stukot to nie żadne łożysko tylko sprężyny, które są zamontowane a raczej widoczne od tyłu kosza. Dostają luzu i pojawia się hałas na biegu jałowym. U mnie też hałasuje, kosz zdjąłem, na odwrotnej str jak się koszem potrząśnie to te sprężynki właśnie dzwonią.
Ktoś gdzieś kiedyś napisał "cztery koła poruszają ciało a dwa duszę"
- wojtas
- Uczy się jeździć
- Posty: 74
- Rejestracja: pn wrz 21, 2015 7:57 am
- Imię: wojtek
- Marka motocykla: honda
- Model: vtr
- Rocznik: 2000
Re: kosz sprzęgłowy
Witam, miałem problem z chałasującym sprzęgłem, dziwny rechot a kiedy wciskałem klamkę sprzęgła to rechot cichł, porozbierałem dekiel i sprawdzam luzy, luzu nie ma więc szukam dalej niby nic nie widze ale wymieniłem łożysko na koszu bo grzechotało niby coś, poskładałem a tu dalej ten dzwięk chrup chrup itd. rozebrałem wszystko jeszcze raz i zaczołem dobierać się do łożyska w karterze co niby wyglądało o.k ale nie było ok i nie było nic czuć po rozebraniu że jest coś nie tak, morał taki że je wymieniłem co nie było łatwe i rechot ucichł, sprzegło obecnie jest cisza.
Jedni zbierają znaczki inni chodzą do kina a my lubimy jak skacze adrenalina 

- james
- Motocyklista jak się patrzy !!!
- Posty: 2209
- Rejestracja: ndz lut 05, 2012 12:15 pm
- Imię: Marek
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero
- Rocznik: 2000
- Lokalizacja: Poznań
Re: kosz sprzęgłowy
Zagadnienie kosza sprzęgłowego było poruszane jeszcze w innym temacie. Dodatkowe informacje:
http://www.szrama.pl/oferta-cennik/rege ... -sprzegla/
http://www.szrama.pl/oferta-cennik/rege ... -sprzegla/

- wojtas
- Uczy się jeździć
- Posty: 74
- Rejestracja: pn wrz 21, 2015 7:57 am
- Imię: wojtek
- Marka motocykla: honda
- Model: vtr
- Rocznik: 2000
Re: kosz sprzęgłowy
Grzechotanie ucichło ale u mnie to łożysko było winowajcą a co lepsze i dziś to wyszło pojawił się luz kosza jak zdjołem dekiel żeby uszczelke założyć i coś dalej nie tak z łożyskiem, od po południa z kluczami i okazuje się że stare ma środek 28mm a to założone 28,5 lub coś koło tego a na pierwszy test jakoś było wszystko pasowne ale wiem co robić.
Jedni zbierają znaczki inni chodzą do kina a my lubimy jak skacze adrenalina 

- wojtas
- Uczy się jeździć
- Posty: 74
- Rejestracja: pn wrz 21, 2015 7:57 am
- Imię: wojtek
- Marka motocykla: honda
- Model: vtr
- Rocznik: 2000
Re: kosz sprzęgłowy
poczytałem troche ale nie doczytałem jednej kwesti, wymieniłem łożysko w karterze pod koszem sprzegła bo chrypiało ale widze że to w koszu też ma luzy na igiełkach, ten wianeczek w środku chodzi jak chce i moje pytanie jest czy tak ma to być czy te igiełki nie mają mieć luzów ? a jak to wymienie to tulejkę tą co jest na niej zębatka co napędza pompę i wchodzi w kosz to też razem z łożyskiem się wymienia ?
Jedni zbierają znaczki inni chodzą do kina a my lubimy jak skacze adrenalina 

- marekw
- Dzień dobry jestem tu nowy.
- Posty: 15
- Rejestracja: sob wrz 26, 2015 9:27 am
- Imię: Marek
- Marka motocykla: nie mam jeszcze XL
- Model: Honda XRV RD 07
- Rocznik: 1993
- Lokalizacja: GDYNIA
Re: kosz sprzęgłowy
Robiłem to w AT ,łożysko idzie wycisnąć z kosza to igiełkowe i wcisnąć nowe-wymieniłem razem ze swożniem i łacuszkiem od pompy,A sam kosz zostawiłem bo ten typ tak ma ze brzeczą te sprężynki,jest trochę zabawy ale idzie to ogarnąć w 1 dzień.
- Riczi
- Stały bywalec - trochę wymiata
- Posty: 266
- Rejestracja: śr kwie 29, 2015 12:13 am
- Imię: Riczi
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero XL1000V
- Rocznik: 1999
- Lokalizacja: Nad Złotym Pociągiem
Re: kosz sprzęgłowy
Tylko po co ? Za "chwilę" kosz znów sie bedzie trzepał jak bażant w sieci
Ważne, że mankament nie powoduje awarii. Ja się przyzwyczailem i juz praktycznie nie zwracam uwagi.
Ten typ tak ma
![Szczęśliwy [:DD]](./images/smilies/3a.gif)
Ważne, że mankament nie powoduje awarii. Ja się przyzwyczailem i juz praktycznie nie zwracam uwagi.
Ten typ tak ma

- wojtas
- Uczy się jeździć
- Posty: 74
- Rejestracja: pn wrz 21, 2015 7:57 am
- Imię: wojtek
- Marka motocykla: honda
- Model: vtr
- Rocznik: 2000
Re: kosz sprzęgłowy
To znaczy że jak jest coś takiego jak na tym filmiku to olać to ? tylko w sumie mniej tego u mnie, ale jest stukanie jak silnik pracuje, po wymianie łożyska w karterze pod koszem ucichło to chrypanie co cichło po wciśnięciu sprzęgła to znowu teraz stukanie. oszaleć idzie
https://www.youtube.com/watch?v=XCyzbLcvHbk
https://www.youtube.com/watch?v=XCyzbLcvHbk
Jedni zbierają znaczki inni chodzą do kina a my lubimy jak skacze adrenalina 

- marekw
- Dzień dobry jestem tu nowy.
- Posty: 15
- Rejestracja: sob wrz 26, 2015 9:27 am
- Imię: Marek
- Marka motocykla: nie mam jeszcze XL
- Model: Honda XRV RD 07
- Rocznik: 1993
- Lokalizacja: GDYNIA
Re: kosz sprzęgłowy
Jak są takie luzy na koszu sprzęgła jak na tym filmiku to nie mozna tego olać.trza robić tam nie może być żadnego luzu.
- wojtas
- Uczy się jeździć
- Posty: 74
- Rejestracja: pn wrz 21, 2015 7:57 am
- Imię: wojtek
- Marka motocykla: honda
- Model: vtr
- Rocznik: 2000
Re: kosz sprzęgłowy
wszystko poskładane i jest ok bez wymiany tulejki i łożyska kosza i luz jest zerowy, przy użyciu klucza pneumatycznego przestawiło się łożysko w koszu a że nie jest to łożysko na całej długości kosza tylko troche mu brakuje to łatwo je przestawić pneumatykiem, dobra rada bo przy skasowaniu luzów lepiej zwykłym kluczem to skręcić, przeglądałem schematy innych Hond i chyba te nasze V"eczki mają taki urok, zobacze ile czasu mi to ciszej pochodzi.
Jedni zbierają znaczki inni chodzą do kina a my lubimy jak skacze adrenalina 

-
- Dzień dobry jestem tu nowy.
- Posty: 9
- Rejestracja: pn wrz 28, 2015 12:34 pm
- Imię: Michał
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero
- Rocznik: 1999
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: kosz sprzęgłowy
Witam. Podepnę się do tematu.
Nie znam nikogo, kto ma varadero z hałasującym koszem dla porównania więc pytam was.
Czy stukot z kosza nie jest już za głośny? Czy muszę się już martwić i szukać jakiegoś na zamianę.
https://www.youtube.com/watch?v=ghTdkLpspt8
Nie znam nikogo, kto ma varadero z hałasującym koszem dla porównania więc pytam was.
Czy stukot z kosza nie jest już za głośny? Czy muszę się już martwić i szukać jakiegoś na zamianę.
https://www.youtube.com/watch?v=ghTdkLpspt8