Jakie podgrzewane manetki? Oxford czy Daytona?

[matimatimati]

Witam, jakie polecacie manetki podgrzewane do SD01?
Waham się pomiędzy Oxfordem i Daytona. Dużo w necie informacji o padających sterownikach w Oxfordach. Może coś poprawili w tych nowych modelach?
Z drugiej strony gorsza dostępność Daytony...

Ktoś coś może, jakieś doświadczenia? Opinie?

[szuler]

Używam Oxfordy od 2007 roku - przejechałem z nimi włączonymi co najmniej 20kkm - mam od kiedyś z lekka odmrożone ręce i często muszę ich używać. Nie miałem ani z manetkami ani ze sterownikiem żadnych kłopotów. Dumaj...

[maly]

ja stawiam na oxford

[marcen01]

Też na Oxford nie narzekam.

[staciek]

też latam na Oxfordach

[eneron]

Mam Oxfordy - 3 sezony i są super Ze swojej strony mogę tylko polecić te manetki

[Nuno]

Oxfordy były w moich wszystkich maszynach i w żadnej nie sprawiły najmniejszego problemu.
We Wiadrze mam najnowszy model i ustawiony na maksa nie idzie wytrzymać więcej jak 5 minut bo parzą
Tylko Oxfordy

[matimatimati]

Czyli kupujemy Oxfordy
Teraz pytanie jakie? Touring czy Adventure? To chyba zależy od długości manetki w SD01. Ktoś ma pojęcie jaka jest długość tejże manetki bo aktualnie nie posiadam dostępu do motocykla coby zmierzyć sobie.

[damian]

A teraz coś dla oszczędnych i zacięciem do majsterkowania:

http://www.gpz500.cba.pl/printview.php?t=130&start=0

A tu maty za 6 zł szt!!!
http://allegro.pl/podgrzewacz-mata-grze ... 76573.html

Myślę, że za tą cenę to można się nawet pokusić o zmianę manetek i założyć maty pod nowe gumy.

To kto pierwszy?

[szuler]

Można - tylko po co eksperymentować na samym sobie. Takie samoróbki jak będą naprawdę potrzebne zgodnie z prawem Murphy'ego na 100% przestaną działać i co wtedy ....

[damian]

Można - tylko po co eksperymentować na samym sobie. Takie samoróbki jak będą naprawdę potrzebne zgodnie z prawem Murphy'ego na 100% przestaną działać i co wtedy ....

Wtedy wyciągasz z kufra zapasową za 6 zł. I za 30 minut jedziesz dalej

Podejrzewam, że producenci manetek maja właśnie takie maty lub jakiś drut oporowy zatopiony w manetce bo niby co mogli by mieć innego. Drugi raz księżyca nie odkryjemy. Oczywiście nad konstrukcją takiej manetki myślał kiedyś cały sztab ludzi i nad jakimiś certyfikatami pewnie też. Dlatego estetyka i dokładność oraz solidne podejście do tematu, z jaką wykonamy (jeżeli ktoś się skusi) te manetki będzie owocowała i żywotnością i odczuciami subiektywnymi kierującego.
Oczywiście czy ktoś to zrobi to już jego osobista sprawa. Cała zima przed nami więc może?

[Neno]

Ja chyba teraz bym spróbował Daytony.
3 sezony w poprzednim moto i padł sterownik.

W obecnym motocyklu po 1 sezonie przepaliła się prawa manetka. Na szczęście udało się kupić używaną, niestety paragon zgubiłem więc nie było mowy o naprawie gwarancyjnej.

Poza tym, że dość awaryjne (u mnie) to złego słowa nie mogę powiedzieć - bardzo fajny sterownik w nowej wersji, który po jakimś krótkim czasie (chyba 3minuty) od wyłączenia motocykla - automatycznie wyłącza grzanie.

[marcen01]

A może by tak "dupo-grzanie" w postaci jakiejś maty obstalować na zimne grudniowe przebieżki.... ?

[matimatimati]

To już zaplanowane razem z manetkami ale tu nie ma dużego wyboru więc i rozterek też nie.
Spotkałem motocyklistę z małżonką w Bośni. Wszyscy już byliśmy po dwóch dniach jazdy w mega deszczu i to on pokazał mi to cudeńko. Gotową matę kupujesz, odpinasz spinki pod siedzeniem, wkłądasz matę pod wierzchnią warstwę siedzenia, zapinasz spinki takerem i podłączasz. Dwa stopnie regulacji.
Pasażerka zadowolona i on też a cała przyjemność nie więcej jak 100zł.
np.:
http://allegro.pl/podgrzewane-siedzenie ... 82878.html

[damian]

Z tymi wszystkimi dodatkami należy się troszkę kontrolować. Nasze prądnice mają ograniczoną wydajność. Miłego liczenia.