Witam!
Wiadro (rocznik 2004, 12k mil) mam od niedawna i już po zakupie zauważyłem, że wycieka płyn chłodniczy, gdzieś z okolic prawej chłodnicy. W zbiorniczku robi się pusto po jakimś tygodniu jeżdżenia. W ten weekend chcę się zabrać za naprawę.
Pytanie do Was: jak?
Przez ostatnie 3 lata miałem Yamahę XJ, a tam chłodzenia brak:)
Pozdrawiam,
Cifer
EDIT: znalazłem post Pretora o dokręcaniu cybantu - jak się dowiem co to cybant, to sprawdzę:)
Wyciek z układu chłodzenia
CYBANT to taka obejma najczęściej metalowa. Posiada śrubkę, którą jak kręcimy to zmniejszamy obwód w/w obejmy. W ten sposób "uszczelniamy" połączenie rurka+wąż gumowy.
Cybant najczęściej posiada nacięcie na śrubowkręt typu "x" lub"I" lub najbardziej precyzyjnie "łeb" jak w śrubie np 10.
Jeżeli przebywasz w Anglii musisz postarać się pewnie o klucze metryczne.
Miłego dokręcania.
Cybant najczęściej posiada nacięcie na śrubowkręt typu "x" lub"I" lub najbardziej precyzyjnie "łeb" jak w śrubie np 10.
Jeżeli przebywasz w Anglii musisz postarać się pewnie o klucze metryczne.
Miłego dokręcania.
Dzięki za wyjaśnienia.KWINTO pisze:CYBANT to taka obejma najczęściej metalowa. Posiada śrubkę, którą jak kręcimy to zmniejszamy obwód w/w obejmy. W ten sposób "uszczelniamy" połączenie rurka+wąż gumowy.
Cybant najczęściej posiada nacięcie na śrubowkręt typu "x" lub"I" lub najbardziej precyzyjnie "łeb" jak w śrubie np 10.
Jeżeli przebywasz w Anglii musisz postarać się pewnie o klucze metryczne.
Miłego dokręcania.
Co ciekawe, w Anglii znacznie łatwiej o klucze metryczne, niż imperialne
