Moze to nie jest viaderko ale do polatania po miescie i gdzies nad wode w weekend jak znalazl.
Sprzedam swojego Burgmana 400 z 2002 roku za cene prawie nowej chinskiej 50 .
Burgmana kupilem od mojego dobrego kolegi (starego motocyklisty) ktory zamienil na nowszy model (2011) i tego odkupilem glownie do dojazdow do pracy po zakorkowanym miescie .jednak ze po pewnym czasie (3 pelne sezony)
zamarzylem o czyms wiekszym i szybszym jakim jest vaderko 1000 .Po sladaniu grosz do grosza wkoncu udalo mi sie kupic tzn narazie dac zaliczke i czekac do wiosny na odbior, a ze wiosna nastala to na dniach musze odebrac moto od poprzedniego wlasciciela .I tutaj zaczyna sie problem ze w garazu mam miejsce na jeden moto co za tym idzie musze burgmana sprzedac.Choc gdybym mial miejsce to bym wolal go zostawic chocby tylko do dojazdow do pracy ale niestety

oto link do ogloszenia : Suzuki Burgman AN 400 K2
http://olx.pl/oferta/suzuki-burgman-an- ... 9iM6l.html
P.S. troche sie rozpisalem ...sory