Witam.
Ciąg dalszy "przygód" z viaderkiem....
Zalałem układ płynem chłodniczym, zapaliłem i silniczek pochodził sobie ok. 10 min na wolnych obrotach. Zgasiłem, założyłem plastiki, próbuje odpalić i okazuje się, że jeden cylinder nie pali. Poczytałem po różnych forach, jutro spróbuję zobaczyć co się dzieje.
Jeszcze takie pytanko, po zdjęciu zegarów zauważyłem że w gnieździe brakuje 2 pinów. Tak jak na fotce:
Brakuje 2 po lewej stronie, na górze. Na moje oko wyglądają jak by były ułamane, ale może tak ma być?
Pozdrawiam Maciej.
