Witam
Poprzedni użytkownik pomalował jakąś srebrzanką na wysokie temp porysowaną osłonę alternatora. Jednak po umyciu karcharem złuszczyły się zaprawki. Czym można by to przywrócić do stanu pierwotnego? Czy jednak należy kupić nowa osłonę?
Malowanie pokrywy alternatora
- Marcin
- Udaje motocyklistę
- Posty: 104
- Rejestracja: sob gru 20, 2014 4:15 am
- Marka motocykla: Hooonda
- Model: XL 125 V
- Rocznik: 2008
Re: Malowanie pokrywy alternatora
Zmatowić --> podkład --> srebrna baza --> lakier bezbarwny i masz osłonę jak nową 
