Ja kupiłem zestaw gumy + podnóżki - po ponad 30.000 km widać już ślady "zmęczenia", guma jest trochę powycierana, niektóre fragmenty górnej części (paseczki) poodpadały. Nie wiem niestety ile wytrzymują oryginały, ale uważam że na podróbkach da się zrobić z 50 tys... a koszt? ~70 zł komplet. Widziałem też gumy w Larssonie, 50 zł komplet.
Poza pytaniem, zostając jeszcze na moment przy temacie podnóżków, to tutaj potrzeba obróbki pilnikiem, aby zamykały się jak oryginały (brak dopasowania = urwana nóżka w razie gleby).
U mnie szafa wskazuje juz 70 tys od 2003 roku,kupione 2 lata temu (mało które Viadro do sprzedania ma więcej niż 60 tys,więc cholera wie ile ma moje naprawdę ). Lewa guma jest prawie 'łysa'.
Głównie chodziło mi o to czy są np gumy wykonane np z twardszej lub bardziej miękkiej mieszanki,może któreś lepsze w użytkowaniu. Niestety alledrogo nie daje zbyt wielkiego wyboru
Moje ma w tej chwili nie całe 71,5 tys. i też jest z rocznika 2003, sam zrobiłem nim około 39 tys. - na gumach praktycznie żadnego większego zużycia nie zaobserwowałem. Ale nie tylko przebieg je zużywa, a również styl jazdy; ja na ten przykład praktycznie wcale nie jeżdżę na stojąco, ale za to kostką lewej nogi cały czas dotykam stelaża, przez co jest wypolerowany na miejscu styku - ot taka sytuacja.
Może jak już kupować podnóżki to lepiej całe metalowe, takie do jazdy w terenie?
Uzupełniając mają wypowiedź:
+zdarza mi się jeździć na stojąco,
+zanim zacząłem jeździć w butach motocyklowych, latałem w butach wojskowych (bieżnik "agresywny") ~ 10 tys. km.