Kłopocik
Kłopocik
QQQQQQ mać! założyłem blokadę na koło i poprzeczkę od stelażu na kufry , no isobie pojechałem :-( wprawdzie nie daleko bo jakieś pół obrotu koła, ale to wystarczyło żeby urwać tylny błotnik zaraz za oświetleniem tablicy i zerwać wraz ze śrubami poprzeczkę. Z nią sobie poradziłem, ale co robić z tym błotnikiem? W Alpy to go chyba na drut przywiążę bo prowizorka ponoć najdłużej trzyma. Czy ktoś coś wie nt. zakupu nowej części?
Podróże pomagają nam zapomnieć o codzienności
-
- Zapalony motocyklista
- Posty: 1424
- Rejestracja: pn wrz 10, 2007 10:07 am
- Lokalizacja: warszawa
Po co ci błotnik ,leć bez , a tak wogule to gratuluję
zawsze mówiłem że co za dużo to nie zdrowo :twisted:




zawsze mówiłem że co za dużo to nie zdrowo :twisted:



KTM 640 RALLY MADAFAKA- W TRAKCIE ODZYSKIWANIA ŚWIETNOŚCI PO FUCK UP-ie W MOTOCHALLENGE SERWIS
http://www.facebook.com/d.smutkiewicz
http://www.facebook.com/d.smutkiewicz