Wracam do tematu.
Po testach - przednie heble idealne - oplot robi robotę - rewelacja.
Ale....
Musi być jakieś ale
Mam pytanie do kolegów. Pedał tylnego hamulca jest bardzo twardy. Praktycznie skok jest minimalny. Niestety jego skuteczność nie powala.
Czy ma ktoś wiedzę, czy pompa hamulca tylnego ma większą skuteczność dopiero w dalszej części pracy?
(nie wiem jak to opisać?) Wygląda to tak, jakby miała zbyt duży wydatek. Po odłączeniu systemu Dual, teraz zasila jedynie dwa tłoczki, więc bardzo delikatne naciśnięcie na nią powoduje już dojście klocków do tarczy, ale jednak ze zbyt małą siłą do zblokowania koła.
Bardzo to wszystko dziwne???
Na logikę, większy wydatek - lepszy hamulec. No ale tak nie jest.
Od strony zacisku wszystko działa poprawnie. Tłoczki chodzą lekko, cofają się płynnie.
Po wyjęciu klocków pompa pracuje w całym zakresie pracy pedału hamulca. Jednak tłoczki bardzo szybko i daleko wysuwają się z zacisku po jednym naciśnięciu.
A może to wina nie najnowszej już tarczy? Ale na jesieni (przed zmianami) działało poprawnie
