Wydmuchana uszczelka wydechu (???)
-
- Udaje motocyklistę
- Posty: 137
- Rejestracja: śr mar 30, 2016 5:40 pm
- Imię: Kamil
- Marka motocykla: Husaberg-Honda
- Model: FE 450-Varadero 1000
- Rocznik: 2004
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wydmuchana uszczelka wydechu (???)
Teraz wszystko jasne
Podsumowujac: Do przedlifta idzie jedna uszczelka 43mm x 48.5mm x 20mm
Oraz dwie 39mm x 45mm x 24mm
Podsumowujac: Do przedlifta idzie jedna uszczelka 43mm x 48.5mm x 20mm
Oraz dwie 39mm x 45mm x 24mm
Re: Wydmuchana uszczelka wydechu (???)
Koledzy, takie szybkie pytanie. Jutro właśnie będę składał kominy do kupy i mam na łączeniach dosyć głębokie wżery. Stosujecie jeszcze pod uszczelki jakiś uszczelniacz czy tylko samą uszczelkę, jest dosyć miękka, ale czy to wystarczy?
- LukasW
- Motocyklista jak się patrzy !!!
- Posty: 444
- Rejestracja: sob sty 16, 2016 2:47 pm
- Imię: Łukasz
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero
- Rocznik: 2003
- Lokalizacja: HH
Re: Wydmuchana uszczelka wydechu (???)
Ja zawsze daję do takich rzeczy pastę Liquid moly . Lżej się składa i pewna robota. Ale najpierw wyczyść to wszystko dobrze.
-
- Uczy się jeździć
- Posty: 66
- Rejestracja: pn maja 18, 2015 4:50 pm
- Imię: Pawel
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero
- Rocznik: 2001
Re: Wydmuchana uszczelka wydechu (???)
Składam wydech i mam pytanie czy flansza kolektora powinna stykać się z głowicą czy to normalne że jest kilka mm odstępu
-
- Sympatyk
- Posty: 1522
- Rejestracja: śr maja 15, 2013 10:01 pm
- Imię: mmm
- Marka motocykla: honda
- Model: VA 1000 VFR1200XD
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Świdnik
Re: Wydmuchana uszczelka wydechu (???)
Tak ma być 

-
- Uczy się jeździć
- Posty: 66
- Rejestracja: pn maja 18, 2015 4:50 pm
- Imię: Pawel
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero
- Rocznik: 2001
Re: Wydmuchana uszczelka wydechu (???)
Dzięki wielki!
Pozostało mi założyć prawy wydech i składać wszystko do kupy. Przy wkładaniu prawego wydechu wystąpił mały problem ponieważ uszczelka nie chce wejśc w kielich do konca... jutro bede dalej rozciagal kielich
Pozostało mi założyć prawy wydech i składać wszystko do kupy. Przy wkładaniu prawego wydechu wystąpił mały problem ponieważ uszczelka nie chce wejśc w kielich do konca... jutro bede dalej rozciagal kielich
-
- Udaje motocyklistę
- Posty: 137
- Rejestracja: śr mar 30, 2016 5:40 pm
- Imię: Kamil
- Marka motocykla: Husaberg-Honda
- Model: FE 450-Varadero 1000
- Rocznik: 2004
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wydmuchana uszczelka wydechu (???)
No wiec wymienilem dzis uszczelniania wydechow. Cala akcja trwala 4h, nie do konca rozumiem panike siana przez niektorych jaka to ciezka operacja.
Na poczatek zdejmuje sie tylne plastiki razem z centralnym mocowaniem kufra, no i steleze jesli ktos posiada. Kanapa, przednia dolna oslona silnika i to wszystko.
Odkrecenie tlumikow to moment, potem odkrecenie tego laczenia kolektorow. Odkrecenie kolektorow od glowicy, to jest najtrudniejszy moment bo mozna urwac szpilki, ja oczywiscie w przedniej (CALE SZCZESCIE) urwalem. Troche kombinacji i wyszly.
Stopki centralnej absolutnie nie trzeba demontowac- kolektory wychodza ale trza troche pokombinowac, ze 2-3 razy zmienic moto z centralnej na boczna i wydechy wolne
Potem bierzemy breche, roziagamy blachy na koncach, wszsystko wyglancowane druciakiem i papierem sciernym- wkladanie z powrotem do moto.
Smarowanie pastą do wydechow, wkladanie nowych uszczelek, skrecanie wszystkiego i buczy
Kilka fot




Na poczatek zdejmuje sie tylne plastiki razem z centralnym mocowaniem kufra, no i steleze jesli ktos posiada. Kanapa, przednia dolna oslona silnika i to wszystko.
Odkrecenie tlumikow to moment, potem odkrecenie tego laczenia kolektorow. Odkrecenie kolektorow od glowicy, to jest najtrudniejszy moment bo mozna urwac szpilki, ja oczywiscie w przedniej (CALE SZCZESCIE) urwalem. Troche kombinacji i wyszly.
Stopki centralnej absolutnie nie trzeba demontowac- kolektory wychodza ale trza troche pokombinowac, ze 2-3 razy zmienic moto z centralnej na boczna i wydechy wolne
Potem bierzemy breche, roziagamy blachy na koncach, wszsystko wyglancowane druciakiem i papierem sciernym- wkladanie z powrotem do moto.
Smarowanie pastą do wydechow, wkladanie nowych uszczelek, skrecanie wszystkiego i buczy


Kilka fot




-
- Dzień dobry jestem tu nowy.
- Posty: 10
- Rejestracja: wt lip 08, 2014 1:57 pm
- Marka motocykla: Xl1000
- Model: SD02
- Rocznik: 2009
Re: Wydmuchana uszczelka wydechu (???)
Super to opisałeś. Jutro zabieram się za swoją - uszczelkę:P
No i pytanie - jeśli chce wymienić tylko tą kolektor-kolektor (pionowa rura za tylnym cylindrem)
to chyba nie ma sensu odkręcać całych tłumików z uchwytów, jak na Twoich zdjęciach,
czy się mylę i nie dam rady wyciągnąć/zmontować kolektorów bez totalnego wymontowania całych tłumików?
No i pytanie - jeśli chce wymienić tylko tą kolektor-kolektor (pionowa rura za tylnym cylindrem)
to chyba nie ma sensu odkręcać całych tłumików z uchwytów, jak na Twoich zdjęciach,
czy się mylę i nie dam rady wyciągnąć/zmontować kolektorów bez totalnego wymontowania całych tłumików?
- LukasW
- Motocyklista jak się patrzy !!!
- Posty: 444
- Rejestracja: sob sty 16, 2016 2:47 pm
- Imię: Łukasz
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero
- Rocznik: 2003
- Lokalizacja: HH
Re: Wydmuchana uszczelka wydechu (???)
Odkręcasz przednie mocowanie kolektora do silnika , tyłu nie ruszasz bo nie trzeba, jednak obydwa wydechy trzeba zdemontować inaczej nie wyjmiesz kolektora. Jeśli nie masz stelaża do kufrów to temat do ogarnięcia w kilka minut.xalps pisze:Super to opisałeś. Jutro zabieram się za swoją - uszczelkę:P
No i pytanie - jeśli chce wymienić tylko tą kolektor-kolektor (pionowa rura za tylnym cylindrem)
to chyba nie ma sensu odkręcać całych tłumików z uchwytów, jak na Twoich zdjęciach,
czy się mylę i nie dam rady wyciągnąć/zmontować kolektorów bez totalnego wymontowania całych tłumików?
-
- Dzień dobry jestem tu nowy.
- Posty: 10
- Rejestracja: wt lip 08, 2014 1:57 pm
- Marka motocykla: Xl1000
- Model: SD02
- Rocznik: 2009
Re: Wydmuchana uszczelka wydechu (???)
tak patrze na to i kombinuje czy nie lepiej dobrać się poprzez demontowanie baku i tylnego koła.
Odkręcić mocowanie do tylnego cylindra i opaskę od kolektora z drugiej strony - no i tu pytanie - wyjdzie, nie wyjdzie....
Odkręcić mocowanie do tylnego cylindra i opaskę od kolektora z drugiej strony - no i tu pytanie - wyjdzie, nie wyjdzie....
-
- Dzień dobry jestem tu nowy.
- Posty: 10
- Rejestracja: wt lip 08, 2014 1:57 pm
- Marka motocykla: Xl1000
- Model: SD02
- Rocznik: 2009
Re: Wydmuchana uszczelka wydechu (???)
zrobione, jedynie co musiałem odkręcić to osłona łańcucha. da się to zrobić bez zdejmowania całych kolektorów, tłumików
1. zdjąć osłonę łańcucha
2. odkręcić obejmę kolektora - przy cylindrze (ze szpilek, dwie nakrętki)
(warto założyć jakąś opaskę na kolektor/trytka aby nie zsunęła się ta obejma całkiem z kolektora, po tym jak wyjmiemy go z kielicha,
mi się trafiło i był problem nałożenie jej od spodu.)
3. odkręcamy opaskę, najlepiej od razu mocno poluzować, rozciągnąć i zsunąć całkiem na dół, mi mocno przeszkadzała w trakcie pracy, a później, przy rozciąganiu kielicha i tak musiałem ją zsunąć.
4. wyjmujemy kolektor z kielicha, lekko obracając/kręcąc i ciągnąc do góry. całkiem trudno go wyjąć na zewnątrz, poza tę wnękę nad wahaczem, ale ja tego nie robiłem i nie ma potrzeby.
5. czyścimy wnętrze gniazda/kielicha po resztkach starej uszczelki, niewiele jej tam zresztą zostało:)
6. długim i dużym śrubokrętem rozginamy kielich/gniazdo kolektora tłumików, papierem ściernym czyścimy gniazdo od wewnątrz z resztek uszczelki
7. nasuwamy uszczelkę na kolektor (ten od strony cylindra), odwrotnie nie proponuję, tzn wkładać w kielich a później wciskać kolektor. samą uszczelkę lekko posmarowałem na zewnątrz olejem aby lżej wchodziła w kielich (to najtrudniejszy moment, walczyłem z 15 minut)
8. tu już z górki, naprowadzić kolektor na gniazdo cylindra, można się wspomóc szczypcami aby obrócić kolektor który już z opaską siedzi w kielichu/gnieździe, obejma na szpiki, nakrętki, dokręcenie opaski na połączeniu kolektorów....
z dojazdem na miejsce boju, wymianą oleju i płynu hamulcowego wyszło niecałe 3h roboty.
[nie liczę demontażu osłony dolnej silnika, którą rozmontowałem sobie wcześnie, aby wymienić filtr oleju i jej montażu]
parę fotek:




https://drive.google.com/open?id=0B7dOx ... Eya0JUN1FF
https://drive.google.com/open?id=0B7dOx ... RIVVJEOF9r
https://drive.google.com/open?id=0B7dOx ... 9tc3J0SnZ3
https://drive.google.com/open?id=0B7dOx ... NBcGNuRnpr

1. zdjąć osłonę łańcucha
2. odkręcić obejmę kolektora - przy cylindrze (ze szpilek, dwie nakrętki)
(warto założyć jakąś opaskę na kolektor/trytka aby nie zsunęła się ta obejma całkiem z kolektora, po tym jak wyjmiemy go z kielicha,
mi się trafiło i był problem nałożenie jej od spodu.)
3. odkręcamy opaskę, najlepiej od razu mocno poluzować, rozciągnąć i zsunąć całkiem na dół, mi mocno przeszkadzała w trakcie pracy, a później, przy rozciąganiu kielicha i tak musiałem ją zsunąć.
4. wyjmujemy kolektor z kielicha, lekko obracając/kręcąc i ciągnąc do góry. całkiem trudno go wyjąć na zewnątrz, poza tę wnękę nad wahaczem, ale ja tego nie robiłem i nie ma potrzeby.
5. czyścimy wnętrze gniazda/kielicha po resztkach starej uszczelki, niewiele jej tam zresztą zostało:)
6. długim i dużym śrubokrętem rozginamy kielich/gniazdo kolektora tłumików, papierem ściernym czyścimy gniazdo od wewnątrz z resztek uszczelki
7. nasuwamy uszczelkę na kolektor (ten od strony cylindra), odwrotnie nie proponuję, tzn wkładać w kielich a później wciskać kolektor. samą uszczelkę lekko posmarowałem na zewnątrz olejem aby lżej wchodziła w kielich (to najtrudniejszy moment, walczyłem z 15 minut)
8. tu już z górki, naprowadzić kolektor na gniazdo cylindra, można się wspomóc szczypcami aby obrócić kolektor który już z opaską siedzi w kielichu/gnieździe, obejma na szpiki, nakrętki, dokręcenie opaski na połączeniu kolektorów....
z dojazdem na miejsce boju, wymianą oleju i płynu hamulcowego wyszło niecałe 3h roboty.
[nie liczę demontażu osłony dolnej silnika, którą rozmontowałem sobie wcześnie, aby wymienić filtr oleju i jej montażu]
parę fotek:
https://drive.google.com/open?id=0B7dOx ... Eya0JUN1FF
https://drive.google.com/open?id=0B7dOx ... RIVVJEOF9r
https://drive.google.com/open?id=0B7dOx ... 9tc3J0SnZ3
https://drive.google.com/open?id=0B7dOx ... NBcGNuRnpr
-
- Udaje motocyklistę
- Posty: 158
- Rejestracja: wt gru 06, 2016 9:58 am
- Imię: Jarosław
- Marka motocykla: Honda
- Model: CRF 1100L AS
- Rocznik: 2019
- Lokalizacja: Kórnik
Re: Wydmuchana uszczelka wydechu (???)
Uszczelka wydmuchana doszczętnie, varadero zaczęło gadać jak Drag Star na V&H.
Wymieniona na Athenę, duuużo ciszej
, ale są już zamówione z mosiądzu 
Wymieniona na Athenę, duuużo ciszej


- ostry4td
- Rekrut
- Posty: 34
- Rejestracja: pn lip 11, 2016 7:00 pm
- Imię: Michał
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Białystok
Re: Wydmuchana uszczelka wydechu (???)
Też ostatnio wymieniłem uszczelkę, tą przy amorku, wymiana nie jest skomplikowana. Ja musiałem zdemontować stelaże od kufrów, wydechy, później odkręciłem przedni kolektor i obejmę przy łączeniu tylnego. Zsunąłem kolektor na łączeniu i już miałem dostęp do tego co trzeba, wyczyściłem (chociaż po uszczelce nie było już nawet śladu
) dałem pastę do połączeń układów wydechowych założyłem nową uszczelkę (oryginał 28,29zł) i poskładałem. Najgorsze było zsunięcie i założenie kolektora na tylnym łączeniu, ale da się to zrobić. Trochę gimnastyki i się udało. Teraz varadero znowu cyka jak zegarek 


- eneron
- Sympatyk
- Posty: 750
- Rejestracja: czw lis 03, 2011 8:46 pm
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero XL1000VA
- Rocznik: 2006
- Lokalizacja: Hajnówka
Re: Wydmuchana uszczelka wydechu (???)
Powtórka z rozrywki.... dziś wyciągnąłem moto z zimowego snu, poleciałem na badanie techniczne, wracając odwinąłem na dwójce mocniej i tragedia - zaczął znowu pierdzieć
Trzeba będzie przechodzić przez to jeszcze raz......Tym razem postaram się już z brązu założyć. Dobrze, że przed przeglądem uszczelka nie puściła


Trzeba będzie przechodzić przez to jeszcze raz......Tym razem postaram się już z brązu założyć. Dobrze, że przed przeglądem uszczelka nie puściła

Honda Varadero XL1000VA - 2006r - sprzedana
Jest:
Suzuki DRZ 400S - 2002r
Kawasaki Z650 B - 1978r
SHL 175 M11 S32 - 1964r
SHL 175 M11 S32 - 1961r
Jest:
Suzuki DRZ 400S - 2002r
Kawasaki Z650 B - 1978r
SHL 175 M11 S32 - 1964r
SHL 175 M11 S32 - 1961r
- Wild Hog
- Motocyklista jak się patrzy !!!
- Posty: 484
- Rejestracja: pn maja 24, 2010 1:22 am
- Imię: Sylwek
- Marka motocykla: Honda
- Model: XL 1000V
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Londek
Re: Wydmuchana uszczelka wydechu (???)
Można kupić gdzieś w normalnej cenie, czy też ktoś (lub Ty sam) będzie dorabiał?eneron pisze:Tym razem postaram się już z brązu założyć.
Całkiem niedawno też mi wywaliło tą przy tylnym cylindrze i czuję że za jakiś czas to się powtórzy, a własnie te z mosiądzu są podobnież o wiele trwalsze.
Co do ceny, to jak szukałem to były gdzieś w Niemczech, bodaj po 50 euro za mały mosiężny krążek....
Bond. James Bond.