Zabezpieczenie viadra
Zabezpieczenie viadra
Wiekszosc z was jezdzi po calej europie,moje pytanie to czy zabieracie ze soba jakies zabezpieczenia moto przed kradzieza,wiem ze w tym momencie powiecie-dla chcacego nic trudnego-jednak prosilbym was o wasze opimie na ten temat .Poza tym pytam poniewaz mam garaz oddalony od domu o ok. 500m na pustkowiu,wtym roku cztery serie wlaman.Moze jest jakies zabespieczenie które przynajmniej utrudni s......lom robote.
- Medman
- Motocyklista jak się patrzy !!!
- Posty: 466
- Rejestracja: pt sty 02, 2009 11:19 pm
- Lokalizacja: 3miasto
Bardzo popularne i skuteczne są klamry na przednią tarczę hamulcową. Nie można poruszyć przednim kołem na więcej niż 1/4 obrotu koła. Oczywiście jak ktos się uprze to podniesie przód i wystawi moto.(ciężki jest). Ale zawsze to działa. Dla chętnych na przejażdżkę to wystarczy dla fachowca - nie takie rzeczy to pestka !!!



Jutro to dziś tyle że jutro !! (Lem)
-
- Zapalony motocyklista
- Posty: 1424
- Rejestracja: pn wrz 10, 2007 10:07 am
- Lokalizacja: warszawa
Mobilnie najlepsza jest blokada tarczy , natomiast jeśli masz garaż oddalony tak jak piszesz to polecam solidne kotwy wklejone w posadzkę i łańcuch o słusznej średnicy
KTM 640 RALLY MADAFAKA- W TRAKCIE ODZYSKIWANIA ŚWIETNOŚCI PO FUCK UP-ie W MOTOCHALLENGE SERWIS
http://www.facebook.com/d.smutkiewicz
http://www.facebook.com/d.smutkiewicz
jeśli to ma być kłódka to może coś w takim stylu ??

tylko trzeba tak dobrać szerokość kłódki/grubość ogniw by ilość wolnego miejsca zredukować do minimum.
Choć na złodzieja nie ma mądrych...
a teraz na wesoło znalezione w necie....




tych aut na 100 % nikt nie ukradnie ;-)

tylko trzeba tak dobrać szerokość kłódki/grubość ogniw by ilość wolnego miejsca zredukować do minimum.
Choć na złodzieja nie ma mądrych...
a teraz na wesoło znalezione w necie....




tych aut na 100 % nikt nie ukradnie ;-)
Królowa jest tylko jedna - XRV-750
-
- Zapalony motocyklista
- Posty: 1424
- Rejestracja: pn wrz 10, 2007 10:07 am
- Lokalizacja: warszawa
Najważniejsze żeby kłudka lub inna najsłabsza część zestawu była jak najdalej posadzki , bo jak oprze sekator o posadzkę to nie ma mocnych , ale jak będzie musiał zrobić to w rękach to nie będzie tak kolorowo
no chyba że będzie Pudzianem

KTM 640 RALLY MADAFAKA- W TRAKCIE ODZYSKIWANIA ŚWIETNOŚCI PO FUCK UP-ie W MOTOCHALLENGE SERWIS
http://www.facebook.com/d.smutkiewicz
http://www.facebook.com/d.smutkiewicz
Jak się "kradnie" motocykle to zobaczysz jak przyjedziesz na zlot HVP. Tylko U-lock lub łańcuch uchroni cię od poszukiwania sprzęta i to po warunkiem, że się podepniesz do kolumny trzymanej przez jakiegoś mega herosa:) . Jednak gwarancji nie dam.
A tak serio to po tych praktykach stwierdziłem, że alarmy, blokady na tarcze i inne pierdoły, które nie przyczepiają moto do czegoś nadają się do śmieci.
Wyobraź sobie ile czasu zajmie złodziejom podjechanie busem we trzech, otwarcie drzwi i wrzucenie wyjącego sprzęta do środka? Myślę, że nawet nie zdążysz założyć lewego kapcia aby dobiec do okna a sprzęta już nie będzie.
Ja w GS miałem alarm ale go wywaliłem bo to awaryjne ustrojstwo. Chciałem kupić Xenę z alarmem ale jak przykleiłem gumę do żucia w okienko syrenki to sygnał był ledwo słyszalny.
A tak serio to po tych praktykach stwierdziłem, że alarmy, blokady na tarcze i inne pierdoły, które nie przyczepiają moto do czegoś nadają się do śmieci.
Wyobraź sobie ile czasu zajmie złodziejom podjechanie busem we trzech, otwarcie drzwi i wrzucenie wyjącego sprzęta do środka? Myślę, że nawet nie zdążysz założyć lewego kapcia aby dobiec do okna a sprzęta już nie będzie.
Ja w GS miałem alarm ale go wywaliłem bo to awaryjne ustrojstwo. Chciałem kupić Xenę z alarmem ale jak przykleiłem gumę do żucia w okienko syrenki to sygnał był ledwo słyszalny.
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"
- roslaw
- Stały bywalec - trochę wymiata
- Posty: 231
- Rejestracja: pn gru 08, 2008 8:46 am
- Lokalizacja: Mysłowice
Mam znajomego który ma podobną sytuację. Moto trzyma w blaszaku w nieciekawej dzielnicy. We wcześniej wywierconych otworach posadzki umieścił dwie kotwy z oczkami na łańcuch. Zalał je betonem. Motor umieszcza pomiędzy nimi a całość spina potężnym łańcuchem przeplatając go przez oba koła i ramę. Całość wieńczy porządny padlock.
Dyskutując z idiotą lepiej mieć pewność, że on nie robi tego samego.
Ja używam do zabezpieczenia motocykla w garażu łańcucha firmy OnGuard o średnicy ogniwa 14mm i przekroju sześciokątnym i dlugosci 110cm tylko jeszcze nie mam kotwy jestem na etapie szukania miałem coś fajnego upatrzone na złomie ale mi sprzątli z przed nosa bo się zastanawiałem ale łatwo by tego nie przecięli, chociaż na złodzieja nie ma rady jak wejdą do garażu zamkną się w środku i wyrwią ten motocykl siłą a jak nie to palnik temu się nie oprze.Wiec wydaje mi się że to tylko takie 30% zabezpieczenia i nigdy nie będziemy spać spokojnie 
