Sprężyna tylnego amortyzatora
- bourne
- Stały bywalec - trochę wymiata
- Posty: 268
- Rejestracja: śr paź 14, 2009 11:23 am
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero
- Rocznik: 1999
- Lokalizacja: Katowice
Sprężyna tylnego amortyzatora
Witam
Po wyjeździe wakacyjnym, w moim wiadrze ujawnił się pewien problem, otóż, w pełni zapakowane, ma bardzo mocno ściśnięty tylny amortyzator(nawet bez "człowieków").
W czasie jazdy nie jest to wielkim problemem, jeszcze pracuje, choć czasem dobija.
Ale problem ujawnił się na postojach, kiedy to lekkie pochylenie,wyżej od strony podnóżka, powodowało, ze motocykl chciał przyjmować pozycje horyzontalną (co zresztą raz się mu udało).
Po tym przydługim wstępie. Planuje po sezonie dać zrobić mocniejsza/progresywna/a może jakąś jeszcze inną sprężynę. W okolicy jest firma, która robi takie rzeczy i tu mam pytanie.
Czy ktoś z kolegów robił już może coś takiego? Lub widział może podobne rozwiązanie.
Oczywiście można kupić gotowy amortyzator, ale wydatek od 1800 zł nie wchodzi w rachubę.
Z tego co się orientowałem, koszt pomiarów obecnej i wykonania nowej mocniejszej nie powinien przekroczyć 300 zł, także chyba warto.
Po wyjeździe wakacyjnym, w moim wiadrze ujawnił się pewien problem, otóż, w pełni zapakowane, ma bardzo mocno ściśnięty tylny amortyzator(nawet bez "człowieków").
W czasie jazdy nie jest to wielkim problemem, jeszcze pracuje, choć czasem dobija.
Ale problem ujawnił się na postojach, kiedy to lekkie pochylenie,wyżej od strony podnóżka, powodowało, ze motocykl chciał przyjmować pozycje horyzontalną (co zresztą raz się mu udało).
Po tym przydługim wstępie. Planuje po sezonie dać zrobić mocniejsza/progresywna/a może jakąś jeszcze inną sprężynę. W okolicy jest firma, która robi takie rzeczy i tu mam pytanie.
Czy ktoś z kolegów robił już może coś takiego? Lub widział może podobne rozwiązanie.
Oczywiście można kupić gotowy amortyzator, ale wydatek od 1800 zł nie wchodzi w rachubę.
Z tego co się orientowałem, koszt pomiarów obecnej i wykonania nowej mocniejszej nie powinien przekroczyć 300 zł, także chyba warto.
Marcin
vs750 '87 -> sd01 '99
50.286309,18.966692
--
kobiety dzielimy na te na sciane i te na zycie...
http://www.bykom-stop.avx.pl
vs750 '87 -> sd01 '99
50.286309,18.966692
--
kobiety dzielimy na te na sciane i te na zycie...
http://www.bykom-stop.avx.pl
Marcin, mam podobny problem i kupiłem sobie cuś takiego w niemcowni:

na stronie Moto-technik.com. Na dnich ma być u mnie. Zobaczę co to warte i dam znaka.

na stronie Moto-technik.com. Na dnich ma być u mnie. Zobaczę co to warte i dam znaka.
-
- Dzień dobry jestem tu nowy.
- Posty: 3
- Rejestracja: czw wrz 15, 2011 2:12 pm
- Lokalizacja: Przysucha
Miałem podobny problem, ważę 130 kg jak jeździłem sam to było wszystko spoko, ale jak wsiadałem z żonką to tył dobijał.
Z racji tego, że zależało mi na czasie wpadłem na pomysł i rozebrałem amorek, dotoczyłem pierścień 12mm i włożyłem pod sprężynę.
Teraz Varaderka nie siada po podniesieniu z nóżki, a i we dwójkę inna jazda, można po drogach drugorzędnych śmigać 100-ką i nie dobija.
Polecam wypróbowanie pierścienia 10 mm, bo 12 mm solo jest za twardo.
Jeżdżę tak już 1,5 tygodnia i jak na razie nic się nie dzieje. Prowadzenie o wiele lepsze.
Koszt 20 zł - dotoczenie pierścienia z mosiądzu
kilka piwek do umilenia czasu roboty
Pozdrawiam
Z racji tego, że zależało mi na czasie wpadłem na pomysł i rozebrałem amorek, dotoczyłem pierścień 12mm i włożyłem pod sprężynę.
Teraz Varaderka nie siada po podniesieniu z nóżki, a i we dwójkę inna jazda, można po drogach drugorzędnych śmigać 100-ką i nie dobija.
Polecam wypróbowanie pierścienia 10 mm, bo 12 mm solo jest za twardo.
Jeżdżę tak już 1,5 tygodnia i jak na razie nic się nie dzieje. Prowadzenie o wiele lepsze.
Koszt 20 zł - dotoczenie pierścienia z mosiądzu
kilka piwek do umilenia czasu roboty

Pozdrawiam
- płock1964
- Sympatyk Weteran
- Posty: 551
- Rejestracja: ndz paź 18, 2009 2:36 pm
- Marka motocykla: Varadero + Pannonia
- Model: sd1
- Rocznik: 1999
- Lokalizacja: Płock - Schwedt
beny_28 pisze:
Z racji tego, że zależało mi na czasie wpadłem na pomysł i rozebrałem amorek, dotoczyłem pierścień 12mm i włożyłem pod sprężynę.
Witam. Można wiedzieć, w jaki sposób kolega rozebrał amorek? Bo wszędzie piszą, że nierozbieralny, a mnie też by się przydał takowy pierścień.
Pozdrawiam, życzę miłego dnia. Szerokości.
-
- Dzień dobry jestem tu nowy.
- Posty: 3
- Rejestracja: czw wrz 15, 2011 2:12 pm
- Lokalizacja: Przysucha
Trzeba ścisnąć sprężynę, a nie jest to proste, i mamy dwa sposoby:płock1964 pisze:beny_28 pisze:
Z racji tego, że zależało mi na czasie wpadłem na pomysł i rozebrałem amorek, dotoczyłem pierścień 12mm i włożyłem pod sprężynę.
Witam. Można wiedzieć, w jaki sposób kolega rozebrał amorek? Bo wszędzie piszą, że nierozbieralny, a mnie też by się przydał takowy pierścień.
1. ja rozkręciłem od spodu, po ściśnięci widać nakrętkę nad mocowaniem do wachacza
2. Zauważyłem, po rozłożeniu oczywiście, że góra mocowana jest tylko na małej zawleczce, wystarczy ją zdjąć po ściśnięciu sprężyny i zsunąć ją z amortyzatora. Teraz wybrałbym tą metodę. Po ściśnięciu sprężyny będzie widać o czym piszę.
Poniżej pozwoliłem sobie zamieścić liki z filmami regeneracji tylnego amorka, które znalazł w sieci Kolega z innego forum:
http://www.youtube.com/watch?v=FBrsTANm ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=_iyCBVD4 ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=BZ-DYeBc ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=-nhbL94n ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=mxLiSnF3 ... re=related


Zamontowałem amorek. Motocykl się podniósł. Przechył przy pustym motocyklu jest dość znaczny. Nawet przy zamontowanym poszerzeniu stopki stabilnie stoi na utwardzonym podłożu, bez strachu że się przewróci przy wietrze. Zrobiłem jazdę próbną, motor zachowuje się całkiem inaczej niż przed zabiegem. Lepiej wybiera dziury w drodze i nie dobija. Zobaczymy jak będzie w trasie. Jak na razie jestem zadowolony.
- bourne
- Stały bywalec - trochę wymiata
- Posty: 268
- Rejestracja: śr paź 14, 2009 11:23 am
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero
- Rocznik: 1999
- Lokalizacja: Katowice
Jakubie, ile kosztowała ta sprężyna z dostawą do PL? czy wiesz może, jaka jest różnica w "ściśliwości"? to sie chyba w Nm podaje. Ew. ile to procentowo?
Marcin
vs750 '87 -> sd01 '99
50.286309,18.966692
--
kobiety dzielimy na te na sciane i te na zycie...
http://www.bykom-stop.avx.pl
vs750 '87 -> sd01 '99
50.286309,18.966692
--
kobiety dzielimy na te na sciane i te na zycie...
http://www.bykom-stop.avx.pl
-
- Dzień dobry jestem tu nowy.
- Posty: 15
- Rejestracja: śr cze 15, 2011 9:47 pm
- Lokalizacja: jawiszowice
witam,
ciekawe informację podajecie Panowie.
Ja mam szerszy problem , wylał mi się kiedyś amor i tak chwile jeździłem i co się okazało - nie da się tego naprawić.
Musze kupić coś nowego - co Polecacie Panowie.
Widzę, że tych rodzaji jest kilka i nie wiem co będzie najodpowiedniejsze w stosunku jakość/cena.
dziękuje za podpowiedzi.
paweł.
ciekawe informację podajecie Panowie.
Ja mam szerszy problem , wylał mi się kiedyś amor i tak chwile jeździłem i co się okazało - nie da się tego naprawić.
Musze kupić coś nowego - co Polecacie Panowie.
Widzę, że tych rodzaji jest kilka i nie wiem co będzie najodpowiedniejsze w stosunku jakość/cena.
dziękuje za podpowiedzi.
paweł.