Miała byc Verona a były Alpy i Adriatyk

Wiadomość

Konrad · #1 Post autor: **Konrad** » śr wrz 14, 2011 9:17 am

Wiadomość skasowana

zzbig1 · #2 Post autor: **zzbig1** » śr wrz 14, 2011 11:45 am

Gratuluje udanego wyjazdu pomimo flustrujących problemów z moto . Co do autostrad w Chorwacji, to kształt tego niewielkiego kraju pozwala na wybudowanie tylko jednej autostrady z kilkoma odnogami W 2009 do wybrzeża jechałem sobie viaderkiem starą trasą(coś pięknego) a powrót to już expres autostradą .

Przemek · #3 Post autor: **Przemek** » śr wrz 14, 2011 5:39 pm

Grzesiek · #4 Post autor: **Grzesiek** » czw wrz 15, 2011 8:02 pm

Konrad gratulacje , co tam słabość Hondziuli , chłopie nie padało

I nie było deszczu ze śniegiem

Pozdrowienia

Konrad · #5 Post autor: **Konrad** » pn wrz 19, 2011 8:42 pm

Grzesiek pisze:Konrad gratulacje , co tam słabość Hondziuli , chłopie nie padało
I nie było deszczu ze śniegiem
Pozdrowienia

To prawda.
Ale podstawą sukcesu jest dobre towarzystwo

W przyszłym roku chyba Chorwacja 8)

Jezier · #6 Post autor: **Jezier** » wt wrz 20, 2011 7:04 pm

Konrad pisze: Na liczniku przybyło 3500 tys km.

Gdzie wy jeździliście? Motor zepsuty a miljony kilometrów nakręcone

Konrad · #7 Post autor: **Konrad** » śr wrz 21, 2011 8:52 am

Jezier pisze:
Konrad pisze: Na liczniku przybyło 3500 tys km.

Gdzie wy jeździliście? Motor zepsuty a miljony kilometrów nakręcone

Mieliśmy przymusowe zwiedzanie Klagenfurtu i okolic przez 3 dni, ale potem kontynuowaliśmy juz naszą podróż. Polecam wszystkim Piran i Portoroz, zajebiste miejsca

Forum Hondy Varadero

Miała byc Verona a były Alpy i Adriatyk

Miała byc Verona a były Alpy i Adriatyk

Re: Miała byc Verona a były Alpy i Adriatyk

Re: Miała byc Verona a były Alpy i Adriatyk