CB radio
Tą drugą opcję KWINTA tzn radiotelefony używam w paintballu.
Do wyboru jest wiele marek.
Niektóre z nich mają opcję VOX czyli samodzielnie się włączają do nadawania jak usłyszą głos. Niestety nie zawsze się to sprawdz w prkatyce.
Wszystko zależy od natężenia odgłosów na zewnątrz. Może być tak że VOXa uruchomi silni wiatr i wtedy klapa.
Co do włączania guziczka to jest wyjście aby poszukać kpl z takim wielkim guzikiem. Gdzięś to widziałem. :shock: :roll:
Do wyboru jest wiele marek.
Niektóre z nich mają opcję VOX czyli samodzielnie się włączają do nadawania jak usłyszą głos. Niestety nie zawsze się to sprawdz w prkatyce.
Wszystko zależy od natężenia odgłosów na zewnątrz. Może być tak że VOXa uruchomi silni wiatr i wtedy klapa.
Co do włączania guziczka to jest wyjście aby poszukać kpl z takim wielkim guzikiem. Gdzięś to widziałem. :shock: :roll:
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"
Zainteresowalo minie to. Sprawdzilem mozliwosci zakupu. No i jak zwykle diabel ukryty jest w szczegolach. Radio faktycznie 300 baksow (z interkomem). Ale do tego trzeba dokupic system dzwiekowy do kaskow 90 baksow od osoby + kable 20 baks. + mocowanie 40 baks. + antena 80 baks. Czyli razem ok. 600. Gora kasy. Wydaje sie ze lepiej na razie zainwestowac w GPS-a. Temat CB bede pamietal i moze trafi sie okazja tanszego zakupu.
Panowie robiłem dzisiaj test z cb i nestety ryfa .
Antena przymocowana, radio podłączone pod gniazdo zapalniczki i wołam w eter jak mnie słychać, odpowiadają że super zasięg w linii prostej około 5km, jest luks będą z tego ludzie. Do podsłuchu na trasie super, zero trzasków i szumów i wiadomo gdzie miśki i można śmiało pomykać. Słuchawka w uchu i git .Odpaliłem moto i się zaczeło, trzaski burczenie, że się nie dało wytrzymać, mało słuchawki w uchu nie rozwali i ucha. Czar prysł, we wiaderku z wtryskiem chyba nie da się zamontować Cb, bo strasznie sieją wtryski, ale tak szybko się nie poddam.
Antena przymocowana, radio podłączone pod gniazdo zapalniczki i wołam w eter jak mnie słychać, odpowiadają że super zasięg w linii prostej około 5km, jest luks będą z tego ludzie. Do podsłuchu na trasie super, zero trzasków i szumów i wiadomo gdzie miśki i można śmiało pomykać. Słuchawka w uchu i git .Odpaliłem moto i się zaczeło, trzaski burczenie, że się nie dało wytrzymać, mało słuchawki w uchu nie rozwali i ucha. Czar prysł, we wiaderku z wtryskiem chyba nie da się zamontować Cb, bo strasznie sieją wtryski, ale tak szybko się nie poddam.
Drugie podejście i podpięcie radia pod akumulator, bo gniazdo zapalniczki mam po zapłonie i znowu ryfa trzaski nic się nie zmieniło. Może zastosowanie jakiegoś filtra coś by zmieniło ,ale o takich nic nie wiem i w zaprzyjażnionym serwisie CB powiedział że by zapomniał .Jak by nie było wtrysku to by było ok . Ale jeszcze sprawdze co sie będzie działo w starszym wiaderku bez wtrysku.
Mam znajomego, który ma firmę w Gdańsku zajmującą się radiokomunikacją. Zapodam mu problem i się zobaczy. A tak nawiasem CB w motorze to chyba super sprawa. W samochodzie to mnie od niejednego mandatu uratowało :oops: .