ALBANIA - jechać czy nie ???
- zzbig1
- Stały bywalec - trochę wymiata
- Posty: 211
- Rejestracja: pn mar 21, 2011 10:29 pm
- Lokalizacja: Warszawa
ALBANIA - jechać czy nie ???
W lipcu planuje wyjazd z plecaczkiem na moto do Albanii. Obecnie jestem na etapie początkowym tj. wypytywania o temat. W rozmowie ze znajomymi żeglarzami,gdy wspólnie chwaliliśmy się letnimi planami stanowczo odradzali mi ten kraj do podróżowania we dwójkę na moto twierdząc że to jeszcze dziki kraj i dzikie narody. Jeśli już mnie przypili na ten kierunek to tylko w grupie na kilka moto i na zasadzie trzymania się razem. Jeśli ktoś z forumowiczów ma jakąś wiedzę w temacie to proszę o sugestię i ewentualnie podpowiedzi miejsc wartych odwiedzenia.
Pozytywnie zakręceni mają lżej 

-
- Dzień dobry jestem tu nowy.
- Posty: 15
- Rejestracja: śr cze 15, 2011 9:47 pm
- Lokalizacja: jawiszowice
witam,
ja byłem w tamtym roku ale samochodem z rodziną i znajomymi, 3-4 auta. nigdzie daleko zaraz na początku albanii - velipoje.
niby nic ale widziałem tam duży potencjał do pojeżdżenia na moto, z resztą mijałem dużo moto po drodze. jak tylko jak będę miał opcję robic takie trasy na pewno kiedyś pojade.
xxlpop
ja byłem w tamtym roku ale samochodem z rodziną i znajomymi, 3-4 auta. nigdzie daleko zaraz na początku albanii - velipoje.
niby nic ale widziałem tam duży potencjał do pojeżdżenia na moto, z resztą mijałem dużo moto po drodze. jak tylko jak będę miał opcję robic takie trasy na pewno kiedyś pojade.
xxlpop
Przejechałem Albanię wzdłuż wybrzeża 5 lat temu z noclegiem w okolicach Sarande .
Też nas straszono cóż to za dziki naród , wróciliśmy zachwyceni i nikt nie chciał nam zrobić nic złego ...
Mili przyjaźni , biedni ludzie , mnóstwo nadmorskich inwestycji w południowej części wybrzeża - włoscy hotelarze
Prawdopodobnie wrócę tam z przyjemnością we wrześniu jadąc do Grecji ( no chyba że pojadę do Kapadocji) .
Też nas straszono cóż to za dziki naród , wróciliśmy zachwyceni i nikt nie chciał nam zrobić nic złego ...
Mili przyjaźni , biedni ludzie , mnóstwo nadmorskich inwestycji w południowej części wybrzeża - włoscy hotelarze
Prawdopodobnie wrócę tam z przyjemnością we wrześniu jadąc do Grecji ( no chyba że pojadę do Kapadocji) .
Podróżuje się nie po to , aby dotrzeć do celu, ale po to , żeby być w podróży .
- jaromc
- Motocyklista jak się patrzy !!!
- Posty: 570
- Rejestracja: ndz cze 26, 2011 10:25 pm
- Lokalizacja: Rybnik
jechałeś sam czy na kilka motocykli?Grzesiek pisze:Przejechałem Albanię wzdłuż wybrzeża 5 lat temu z noclegiem w okolicach Sarande .
Też nas straszono cóż to za dziki naród , wróciliśmy zachwyceni i nikt nie chciał nam zrobić nic złego ...
Mili przyjaźni , biedni ludzie , mnóstwo nadmorskich inwestycji w południowej części wybrzeża - włoscy hotelarze
Prawdopodobnie wrócę tam z przyjemnością we wrześniu jadąc do Grecji ( no chyba że pojadę do Kapadocji) .
Przewracając drugiego nie sprawisz że będziesz wyższy
-
- Zapalony motocyklista
- Posty: 797
- Rejestracja: śr kwie 02, 2008 12:33 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Kapadocja przesliczne miejsce... Czesto przegladajac zdjecia z Turcji to Kapadocja jest dla mnie miejscem do ktorego warto wrocic... Grecja chetnoe bym sie wybral ale na tydzien
niestety... Co do Albanii znam sporo osob co we dwojke autem wjezdzali w rozne zakamarki albanii i wrocili i nic im nigdy nie grozilo... A nocowali w roznych gorach miejscach plazach 


jaromc pisze:jechałeś sam czy na kilka motocykli?Grzesiek pisze:Przejechałem Albanię wzdłuż wybrzeża 5 lat temu z noclegiem w okolicach Sarande .
Też nas straszono cóż to za dziki naród , wróciliśmy zachwyceni i nikt nie chciał nam zrobić nic złego ...
Mili przyjaźni , biedni ludzie , mnóstwo nadmorskich inwestycji w południowej części wybrzeża - włoscy hotelarze
Prawdopodobnie wrócę tam z przyjemnością we wrześniu jadąc do Grecji ( no chyba że pojadę do Kapadocji) .
jechaliśmy w 4 motocykle
Podróżuje się nie po to , aby dotrzeć do celu, ale po to , żeby być w podróży .
- zzbig1
- Stały bywalec - trochę wymiata
- Posty: 211
- Rejestracja: pn mar 21, 2011 10:29 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Robson -ciebie to zniese czy będziesz bardziej czy mniej przeszkadzał.
A tak na poważnie to było by nam weselej i raźniej jechać w towarzystwie innych motocyklistów lecz jest problem polegający na tym że z uwagi na euro2012 do pierwszych dni lipca nie będę miał pewności co do terminu rozpoczęcie urlopu. :? Wyjazd planuje na 10-12 dni z 2-3 dniowym postojem w Igrane (Chorwacja) więc troszkę okrężną drogą . Gdyby ktoś był chętny i na tyle elastyczny by dostosować się z terminem to zapraszam . Ewentualnie ja chętnie przykleję się do kogoś zmierzającego w tamte rejony w połowie lipca.

A tak na poważnie to było by nam weselej i raźniej jechać w towarzystwie innych motocyklistów lecz jest problem polegający na tym że z uwagi na euro2012 do pierwszych dni lipca nie będę miał pewności co do terminu rozpoczęcie urlopu. :? Wyjazd planuje na 10-12 dni z 2-3 dniowym postojem w Igrane (Chorwacja) więc troszkę okrężną drogą . Gdyby ktoś był chętny i na tyle elastyczny by dostosować się z terminem to zapraszam . Ewentualnie ja chętnie przykleję się do kogoś zmierzającego w tamte rejony w połowie lipca.
Pozytywnie zakręceni mają lżej 

- jaromc
- Motocyklista jak się patrzy !!!
- Posty: 570
- Rejestracja: ndz cze 26, 2011 10:25 pm
- Lokalizacja: Rybnik
No my się wybieramy na przełomie lipca, sierpnia… Serbia, Bośni, Czarnogóra, Albanie też jest brana pod uwagę ale sami chyba sobie ją jednak odpuścimy, powrót przez Chorwację… dokładnego terminu jeszcze nie mamy bo Magda się broni i nie d końca wie jak się terminy poukładają
Przewracając drugiego nie sprawisz że będziesz wyższy
- zzbig1
- Stały bywalec - trochę wymiata
- Posty: 211
- Rejestracja: pn mar 21, 2011 10:29 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Ano właśnie ! Me obawy wynikają z tego ,że kilkanaście lat temu ostrzegano mnie przed Rumunią w podobny sposób,ale pojechałem a na m-cu tylko cudem uniknąłem ogołocenia mnie ze wszystkiego.jaromc pisze:No ja też słyszałem od paru osób że Albania samotnie to ryzyko… więc obciąłem trasę letnią do Czarnogóry![]()
a wiesz kiedy dokładnie jedziesz i na ile?
Jeśli się zdecyduje to start 15/20 lipiec na 10-12dni
Pozytywnie zakręceni mają lżej 

- zzbig1
- Stały bywalec - trochę wymiata
- Posty: 211
- Rejestracja: pn mar 21, 2011 10:29 pm
- Lokalizacja: Warszawa
No dla mnie bomba a i z terminem nie będę miał chyba problemu. Jak wam się plany nie zmienią to chyba my do was się przykleimy. Wszystko do dogadaniajaromc pisze:No my się wybieramy na przełomie lipca, sierpnia… Serbia, Bośni, Czarnogóra, Albanie też jest brana pod uwagę ale sami chyba sobie ją jednak odpuścimy, powrót przez Chorwację… dokładnego terminu jeszcze nie mamy bo Magda się broni i nie d końca wie jak się terminy poukładają

Pozytywnie zakręceni mają lżej 

- jaromc
- Motocyklista jak się patrzy !!!
- Posty: 570
- Rejestracja: ndz cze 26, 2011 10:25 pm
- Lokalizacja: Rybnik
i to mi się podobazzbig1 pisze:No dla mnie bomba a i z terminem nie będę miał chyba problemu. Jak wam się plany nie zmienią to chyba my do was się przykleimy. Wszystko do dogadaniajaromc pisze:No my się wybieramy na przełomie lipca, sierpnia… Serbia, Bośni, Czarnogóra, Albanie też jest brana pod uwagę ale sami chyba sobie ją jednak odpuścimy, powrót przez Chorwację… dokładnego terminu jeszcze nie mamy bo Magda się broni i nie d końca wie jak się terminy poukładają![]()
Przewracając drugiego nie sprawisz że będziesz wyższy