Niezbędnik
Niezbędnik
No właśnie.
Licząc na Wasze bogate doświadczenie zapytam: co zawsze macie przy sobie na trasie? O tym co zabrać w podróż dookoła świata pewnie nie warto się rozpisywać - to mozna znlaeźć w niejednym poradnku, ale co macie zawsze przy sobie wyjezdzająć powiedzmy w trasę jedno-kilkudniową. Pomijam tutaj oczywiście podkanapowy zestaw standardowy.
Licząc na Wasze bogate doświadczenie zapytam: co zawsze macie przy sobie na trasie? O tym co zabrać w podróż dookoła świata pewnie nie warto się rozpisywać - to mozna znlaeźć w niejednym poradnku, ale co macie zawsze przy sobie wyjezdzająć powiedzmy w trasę jedno-kilkudniową. Pomijam tutaj oczywiście podkanapowy zestaw standardowy.
Tak dla własnego bezpieczeństwa przydał by się :
1.zestaw naprawczy do opon - temat opisany szeroko w innym poście
2.do pompowania kół ja osobiście posiadam "rozebrany z plastików " mini kompresorek samochodowy - naprawdę zajmuje bardzo mało miejsca bez obudowy
3. taśma klejąca , klej do plastiku
to chyba jest najważniejsze
no i oczywiście tak jak napisał Dukii pozytywne nastawienie do życia

1.zestaw naprawczy do opon - temat opisany szeroko w innym poście
2.do pompowania kół ja osobiście posiadam "rozebrany z plastików " mini kompresorek samochodowy - naprawdę zajmuje bardzo mało miejsca bez obudowy
3. taśma klejąca , klej do plastiku
to chyba jest najważniejsze

no i oczywiście tak jak napisał Dukii pozytywne nastawienie do życia



Podróżuje się nie po to , aby dotrzeć do celu, ale po to , żeby być w podróży .
- bogdanbc
- Dzień dobry jestem tu nowy.
- Posty: 19
- Rejestracja: śr lut 20, 2008 8:01 pm
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
Moimi żelaznymi zapasami są :
- kołki do łatania opon (+mała rowerowa pąpeczunia)
- pancer taśma
- kilka śróbeczek
- dwie używane wymienione na przeglądzie świece
- zwitek kabla elektrycznego
- zwoj drutu (nieduży)
- dodatkowy klucz nastawny, dwia oczkowe 6,8 ka
- pilniczek
- zapasowa LINKA od sprzęgła
- metalowe zaciskacze taśmowe (przymocowane go gmola)
- zaciskacze plastikowe
^ to wszystko mieści się pod siodełkiem
oraz od jakiegoś czasu na dłuższe wyjazdy:
- zapasowa pompa paliwowa (przymocowana taśmą pod osłonami)
- pół literka oleju - przymocowany taśmą do gmola
- kołki do łatania opon (+mała rowerowa pąpeczunia)
- pancer taśma
- kilka śróbeczek
- dwie używane wymienione na przeglądzie świece
- zwitek kabla elektrycznego
- zwoj drutu (nieduży)
- dodatkowy klucz nastawny, dwia oczkowe 6,8 ka
- pilniczek
- zapasowa LINKA od sprzęgła
- metalowe zaciskacze taśmowe (przymocowane go gmola)
- zaciskacze plastikowe
^ to wszystko mieści się pod siodełkiem
oraz od jakiegoś czasu na dłuższe wyjazdy:
- zapasowa pompa paliwowa (przymocowana taśmą pod osłonami)
- pół literka oleju - przymocowany taśmą do gmola
bogdanbc, jak tak prześledziłem historię tego co juz wymieniłes w moto i ile przyszło Ci nim przejechać km (w poście o rozrządzie) to wnioskuję, że to co widzę na powyższej liście jest mocno przemyślanym pakietem. Zachowam się tutaj jak ten niewieny Tomasz i ... dopóki nie zobaczę, to nie uwierzę, że to wszystko miesci Ci się pod siedziskiem 
Swoja drogą na pewno zaczerpnę z tej listy.

Swoja drogą na pewno zaczerpnę z tej listy.

- bogdanbc
- Dzień dobry jestem tu nowy.
- Posty: 19
- Rejestracja: śr lut 20, 2008 8:01 pm
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
No wiesz, oryginalnym zestawem kluczy można zrobić niemało - ale w zupełności wystarcza by zdjąć nim koła, zdemnontować bak, rozebrać do gołego motocykl z plastików i dobrać się do cobardziej wystających części motocykla - a nawet ! zdjąć miske olejową ( co miało miejsce w zeszłym roku w Irlandii po hopakch na kamieniach w górach Wiklow), czy rozebrac układ ssania by wydłubac szerszenie, koniki polne itp. robactwo.
/bc
/bc