z czasem to różnie bywa,ale wiem jedno ze jak juz ten czas jest to nie wchodze na forum zeby poklikać(klikam tylko w pracy),tylko wrzucam temacik na łódzki forum badz łape za tel i umawiam przelocik tu i tam

.Wchodze do garażu wyprowadzam rumaka i długa.

Oki rozumiem Was i wielki szacun,ze majac szkraba jednak dacie rade na zlocik śmignąć,no i życze Wam i sobie(bo mimo ze w Dusznikach nie bede to latania nie odpuszcze)zeby jednak śniegu duzo nie napadało

.
PS:sezon w naszym pieknym kraju jest zbyt krótki zeby sobie odpuszczać zbyt wiele urokliwych i ciepłych dni....
i tak wczoraj np spotkalismy sie z cześcia ekipy z ŁDZ i polecieliśmy na Tame+do około Zalewu(bez mała)w Borkach i było całkiem sympatycznie.
POZDRAWIAM SERDECZNIE(prosze nie zapomnijcie o moich ciuszkach klubowych,i wtedy juz bedzie konkkretny powód zeby sie chocby styknac,a ja mam tyle pytań do Was na żywca

)