No i już po wymianie

Poszło sprawnie i bezproblemowo. Wszystko pod bacznym okiem
janki5, chociaż szczerze powiedziawszy to się chłop dużo więcej narobił przy tym niż ja

przy okazji okazało się, że gumy zabieraka są w opłakanym stanie, łożyska też do wymiany. Wielkie dzięki
janki5 za bezinteresowną pomoc!!
Kiedy przyjechałem pod garaż Viaderko chodziło jako nowe. Jednak po robocie, kiedy moto było zimne znowu odezwało się głośne, nieregularne tykanie.
I powraca problem, który wydawał się rozwiązany. Mechanik, który regulował zawory sprawdził napinacze rozrządu i powiedział, że wszystko z nimi ok. Powiedział też, że łańcuszek rozrządu powoli nadaje się do wymiany i że mam zawitać po sezonie. I mam teraz wbity klin, bo jak
janki5 usłyszał ten głośny klekot to aż grymas się pojawił na jego twarzy.
Dlatego teraz z kolei potrzebuje speca, który sumiennie i rzetelnie sprawdzi stan napinaczy w moim Viaderku albo po prostu wywęszy co tak klekocze
