W ostatnim czasie parę osób przybyło na forum z regionu (patrz: ja

Moja sugestia:
na tygodniu, godziny popołudniowe (ok 17-18), miejsce - najlepiej z jakimś stolikiem, 'wodopojem'. Kiedyś ze znajomymi uskutecznialiśmy Bacówkę na Rudzkiej Górze
Rzucając propozycję spotkania (nie będę ukrywał :P) w ogóle nie myślałem o propozycji jazdy po terenach nieutwardzonych (do których chyba się zraziłem niż przekonałembrakus pisze:Spotkania cykliczne to fajny pomysł ale z miejscówkami zmieniającymi się na terenie woj łódzkiego.
Każdy ze swoich okolic by coś polecił - przy okazji poznalibyśmy nowe miejscówki
Czy koło toru saneczkowego można jeździć na moto po tych nieutwardzonych drogach?
brakus pisze:Spotkania cykliczne to fajny pomysł ale z miejscówkami zmieniającymi się na terenie woj łódzkiego.
Każdy ze swoich okolic by coś polecił - przy okazji poznalibyśmy nowe miejscówki
Czy koło toru saneczkowego można jeździć na moto po tych nieutwardzonych drogach?
Jak tylko się dogadam z El Viadererrro....skawiator pisze:wpadnijcie do mnie na weekend na spotkanie 4-7 czerwca