Witajcie.
Zastanawiam się jak wyczyścić skorupę kasku. Mam kask w kolorze czarnego matu. Szczerze mówiąc to teraz nie wygląda już tak dobrze jak kiedyś. Mianowicie wszystkie stworzonka, które kiedyś zakończyły na nim właśnie swoją życiową drogę pozostawiły na nim trwały ślad świadczący o ich niechlubnym końcu. Doskonale wiecie jak to wygląda ale podpowiedzcie czym to wyczyścić? Próbowałem już wodą z płynem do naczyń, spirytusem i denaturatem, efekt utrzymuje się do momentu gdy kask wyschnie. Wtedy czar pryska i znowu widać te wszystkie ślady. Normalnie ręce opadają a malować bym go nie chciał.
Jak czyścić kask?
- james
- Motocyklista jak się patrzy !!!
- Posty: 2209
- Rejestracja: ndz lut 05, 2012 12:15 pm
- Imię: Marek
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero
- Rocznik: 2000
- Lokalizacja: Poznań
Re: Jak czyścić kask?
Ja osobiście myję ciepłą wodą z mydłem + wycieram na sucho ścierką z mikrofibry. Stosuję to zarówno dla skorupy jak i szyby z powodzeniem już od kilku ładnych lat 

-
- Uczy się jeździć
- Posty: 55
- Rejestracja: pt sie 08, 2014 9:36 pm
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero 125
- Rocznik: 2007
Re: Jak czyścić kask?
Też mam czarny mat, próbowałem wodą z detergentem i zostawały smugi, tłuste plamy albo białe ślady po robaczkach, więc kupiłem środek do czyszczenia kasków - odtłuszcza, nabłyszcza, poleruje kask i szybkę (+mikrofibra) i muszę powiedzieć, że daje radę. Po robaczkach nie ma śladu.
- Merlin
- Sympatyk Weteran
- Posty: 755
- Rejestracja: wt sie 06, 2013 7:37 am
- Imię: Maciek
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero XL1000VA
- Rocznik: 2011
- Lokalizacja: Racibórz
Re: Jak czyścić kask?
Czyszczę czarny mat tylko mikrofibrą i czysta wodą, Mikrofibra dobrej jakości, żadnych smug i zwłoki łatwo schodzą z wizjera też.
- Endriusza
- Sympatyk
- Posty: 98
- Rejestracja: czw gru 19, 2013 8:35 pm
- Marka motocykla: Honda
- Model: Varadero 1000VA
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Jak czyścić kask?
W codziennym stosowaniu przy matowym stało się już rytuałem po prawie każdej jeździe kask do obsługi. Najpierw przyklejony zmoczony papierowy ręcznik a na dłuższych wyjazdach toaletowy lub mokra szmatka i po dłuższej chwili wytarcie do sucha szmatką. Zaleta - cały czas czysta szybka i brak śladów na kasku. Wady - upierdliwość zanim nie wejdzie w nawyk. Co jednak poradzić jak się już plamki zadomowiły niestety nie wiem.