Problem z HISS

[sirRaf93]

Witam mam taki problem. Wczoraj przyjechalem motocyklem z pracy ,dzis jak chciałem odpalic kontrolka FI nie chce zgasnac a w dodatku nie pomaga patent z kreceniem rozrusznikiem... Licze na wasza pomoc co dalej

[zigi]

czasem u mnie też się tak dzieje. Zawsze pomaga taka kombinacja: włączony kluczyk -> wyłączenie zapłonu (tym przełącznikiem awaryjnym) -> wciśnięcie rozrusznika -> podczas kręcenia włącznie zapłonu. Jeszcze się nie zdarzyło żeby nie zapalił.

[sirRaf93]

czasem u mnie też się tak dzieje. Zawsze pomaga taka kombinacja: włączony kluczyk -> wyłączenie zapłonu (tym przełącznikiem awaryjnym) -> wciśnięcie rozrusznika -> podczas kręcenia włącznie zapłonu. Jeszcze się nie zdarzyło żeby nie zapalił.

Ja robilem podobnie tylko ze krecilem na wylaczonym przycisku, przestawalem, wyłączyłem zaplon wyciaglem kluczyk wsadzilem na nowo , przekrecilem kluczyk (wlaczylem przełącznik) i dzialalo teraz nic. Po pracy sprawdze twoja metode

[eneron]

Spróbuj tak jakbyś np po nocy odpalał motocykl - kluczyk OFF - ON, hebel czerwony z OFF na ON, jak pompa paliwa zagada to wiadomo, że odpali a jak nie to odrazu heblem pstryknąć lub kluczykiem - na pewno odpali

Praktycznie każda Honda ma problem z nieszczęsnym HISSem.

U mnie HISS świrował w TA650, też w XL1000, u kumpla w CBR 600RR, znajomy też miał taki problem w Deauville 700....
TTTM (ten typ tak ma)

Najbardziej wkurza jak na światłach się zaśpi, trzeba szybko ruszyć a tu motka się zdławiło niechcący i zgaśnie motek (miałem tak 2 razy) i zanim całą procedurę startową od nowa z HISSem się przejdzie to puszkowozy strąbią niemiłosiernie aż uszy puchną

U mnie pomaga szybko tym czerwonym heblem w prawej manetce z ON przełączyć na OFF i znowu na ON i pali od "szczała" ale nie powiem czasami stres łapie jak zwłaszcza gdy się zdarzy jak powyżej opisałem

[Staszek1]

Że też nikt nie wpadł na to jak to wyjeb..ć.
Mnie irytacja złapała 2 razy (pomijam te mało stresujące)
- zjazd z promu (no przecież pchał cielaka nie będę)
- granica Kosowo / Albania (celnik miał anielską cierpliwość)


Zastanawiające jest tylko to, że HISS "wiesza się" tylko wtedy, gdy o tym pomyśle
???

[sirRaf93]

Że też nikt nie wpadł na to jak to wyjeb..ć.
Mnie irytacja złapała 2 razy (pomijam te mało stresujące)
- zjazd z promu (no przecież pchał cielaka nie będę)
- granica Kosowo / Albania (celnik miał anielską cierpliwość)


Zastanawiające jest tylko to, że HISS "wiesza się" tylko wtedy, gdy o tym pomyśle
???

A jaki ty masz patent na odpalenie ?

[Staszek1]

Szczerze?
Robię to co wszyscy i modle się, że teraz już odpali


Zazwyczaj 1, 2 procedury i odpala. Ale raz napędziła mi strach...
20 min. gmerania... odpaliła resztkami prądu.
Po tym incydencie założyłem wyłącznik świateł drogowych.


Jeszcze jedno.
Czasami odpala pomimo zapalonej lampki HISS. Ale pompa musi pracować.

[vaaks]

Nie wiem o czym mówicie, mi sie jeszcze to nie przydarzyło. Widziałem takie akcje w BMW jak postały na słońcu i dopóki nie wystygły im startery nawet nie zagadały

[Staszek1]

Nie wiem o czym mówicie, mi sie jeszcze to nie przydarzyło. Widziałem takie akcje w BMW jak postały na słońcu i dopóki nie wystygły im startery nawet nie zagadały

Więc wszystko przed Tobą
Teraz jak już o tym pomyślisz to...

[sirRaf93]

czasem u mnie też się tak dzieje. Zawsze pomaga taka kombinacja: włączony kluczyk -> wyłączenie zapłonu (tym przełącznikiem awaryjnym) -> wciśnięcie rozrusznika -> podczas kręcenia włącznie zapłonu. Jeszcze się nie zdarzyło żeby nie zapalił.

Dzieki brachu , Twoja metoda zadziałała. Oby zawsze pozdro

[Merlin]

Że też nikt nie wpadł na to jak to wyjeb..ć.
Mnie irytacja złapała 2 razy (pomijam te mało stresujące)
- zjazd z promu (no przecież pchał cielaka nie będę)
- granica Kosowo / Albania (celnik miał anielską cierpliwość)


Zastanawiające jest tylko to, że HISS "wiesza się" tylko wtedy, gdy o tym pomyśle
???

U mnie też zdarzyło się to parę razy.
Pomaga wyjęcie kluczyka i ponowne włożenie, wtedy pali na dotyk.

[cichy73]

U mnie działo się to samo. Patenty i kombinacje pomagały do czasu. Czasem trzeba było wyjąć główny bezpiecznik. Czasem "pomacać" kable wychodzące z antenki. Wreszcie moto zdechło i koniec. Przypadkiem wymontowałem antenkę i znalazłem pęknięty kabel przy samym wejściu do antenki osłonięty gumą tak, że nie było tego widać. Nie wiem jakim sposobem pękł i w tym miejscu. Nie działają tam na niego żadne siły. Pęknięcie było w takim miejscu, że nie można było tego zlutować. Wymieniłem na nową antenkę i do tej pory odpukać śmiga.

[ADAMO16]

Kolego zanim rozkrece polowe moto i znajde antenke, napisz gdzie jej szukac. Moze warto luknac zawczasu, aby uniknac niespodzianki.

[cichy73]

Sory za późną odpowiedź. To ustrojstwo to to co jest dookoła stacyjki z napisem HISS. Trzyma się na dwóch śrubkach na śróbokręt krzyżak przykręconych od dołu . Kostka jest pod zbiornikiem paliwa, a wiec trochę grzebania jest.

[kam1l_slij]

Witam, u mnie lampka nie gasła z powodu zasniedziałych styków w czerwonym wyłączniku na kierownicy. Po wyczyszczeniu i nasmarowaniu wazeliną problem ustąpił. Pozdrawiam