Chciałbym dołożyć w swojej 2001 rok dodatkową sygnalizację wzrostu temperatury. Wyraźna jasna kontrolka, lub buzer...
Skąd pomysł?
Ostatnio na Mazurach podczas ciężkiego terenu- (błoto, krzakory, chaszcze , walka o przetrwanie

Po chwili pełno pary- już wiem że poszedł płyn. Sytuacja dość patowa, zważywszy że moto do do łańcucha w błocie...

Ryzykując wymianą silnika dojechaliśmy do zabudowań. Po przestygnięciu i ocenie że nic tu nie zrobię, bo cholera wie co poszło ( wywalało gdzieś z pod zbiornika )
postanowiłem wracać do domu. Najpierw 40 km\h, potem szybciej. W sumie bez płynu przy 80 km\h temperatura spadła i dojechałem do domu.
Zbiornik , obudowa filtra w górę. Okazało się że szlag trafił wąż między termostatem a przednim garem. Dopasowałem nowy, poskładałem, zalałem płyn w przeświadczeniu że wsio ok . Ale jak po emocjach na spokojnie usiadłem i zacząłem odświeżać sobie moment "wybuchu" to uświadomiłem sobie że chyba nie słyszałem wcześniej pracy wiatraka.
I to było to .


Dlatego aby uniknąć w przyszłości podobnej sytuacji chciałbym dołożyć taką dodatkową sygnalizację.
Przy okazji doświadczyłem kolejnego plusa tego modelu.


( po co w ogóle te chłodnice ??? )
