NAPĘD DO VIADERKA
-
- Zapalony motocyklista
- Posty: 1882
- Rejestracja: wt kwie 18, 2006 10:09 am
- Lokalizacja: Mysiadło
NAPĘD DO VIADERKA
Czołem :P
muszę wymienić łańcuch i zębatki.. to co mam teraz wytrzymało tylko 10 tys. Co polecacie??
Dukii
muszę wymienić łańcuch i zębatki.. to co mam teraz wytrzymało tylko 10 tys. Co polecacie??
Dukii
-
- Zapalony motocyklista
- Posty: 1882
- Rejestracja: wt kwie 18, 2006 10:09 am
- Lokalizacja: Mysiadło
No i stało sie
w sobotę o 12:50 pojawiłem się w HONDA PLAZA, żeby zakupić łańcuch i zębatki do mojego Viaderka.
Wybór padł na zębatki Sunstar i wzmacniany łańcuch DID. :P
Od razu po wejściu do salony miła Pani, skierowała Nas do "części zamiennych"... i się zaczęło :?
Pan, który obsługiwał dział z częściami poinformował mnie ze już nie ma mechanika motocyklowego i nie sprzeda mi łańcuch bo nikt inny go nie przygotuje... (trzeba przyciąć na odpowiednią długość).. Że teraz może mi sprzedać zębatki a łańcuchw poniedziałek. :twisted:
Po krótkiej wymianie zdań, grzecznej acz stanowczej Pan powiedział że jednak ktoś przygotuje łańcuch (ja poprostu poprosiłem go o podanie rodzaju i ilości oczek, tak żebym mógł kupić go gdzieś inadziej )
...I tu popełniłem błąd......
Jak Pan od cześci sam stwierdził łańcuch przygotowywał mechanik samochodowy :? .... nastał wieczór, czas wymiany... wszystko poszło dobrze (robiłem to pierwszy raz ) do czasu kiedy nie miałem go naciągać... okazało się że Pan mechanik samochodowy przygotował za długi łańcuch...
Panie i Panowie z Hondy Plaza, jeżeli salon jest otwarty do 14 to o 12:50 musicie sprzedać łańcuch.... chyba zależy Wam na klientach (a może się mylę)... dla niewtajemniczonych dodam że cały zestaw kosztował 540 pln.. a to nie jest mało
Drogi Panie mechaniku samochodowy, który przygotowywałeś łańcuch DID w sobotę
Łańcuch powinien mieć 56 ogniw.... łącznie z zapinką :twisted: a nie jak to Pan zrobił.. 56 ogniw + zapinka (suma 57):twisted: bo takiego łańcucha nie da się naciągnąć :twisted:
Droga Hondo Plaza.. możecie liczyć dzisiaj na mój telefon.. będę żądał od Was nowej spinki (nawet jak kosztuje 1 pln), żebym skrócić sobie łańcuch do 56 ogniw
Jaki z tego morał???? Nie kupujcie części w Honda Plaza w soboty :P
Pozdro
Dukii
w sobotę o 12:50 pojawiłem się w HONDA PLAZA, żeby zakupić łańcuch i zębatki do mojego Viaderka.
Wybór padł na zębatki Sunstar i wzmacniany łańcuch DID. :P
Od razu po wejściu do salony miła Pani, skierowała Nas do "części zamiennych"... i się zaczęło :?
Pan, który obsługiwał dział z częściami poinformował mnie ze już nie ma mechanika motocyklowego i nie sprzeda mi łańcuch bo nikt inny go nie przygotuje... (trzeba przyciąć na odpowiednią długość).. Że teraz może mi sprzedać zębatki a łańcuchw poniedziałek. :twisted:
Po krótkiej wymianie zdań, grzecznej acz stanowczej Pan powiedział że jednak ktoś przygotuje łańcuch (ja poprostu poprosiłem go o podanie rodzaju i ilości oczek, tak żebym mógł kupić go gdzieś inadziej )
...I tu popełniłem błąd......
Jak Pan od cześci sam stwierdził łańcuch przygotowywał mechanik samochodowy :? .... nastał wieczór, czas wymiany... wszystko poszło dobrze (robiłem to pierwszy raz ) do czasu kiedy nie miałem go naciągać... okazało się że Pan mechanik samochodowy przygotował za długi łańcuch...
Panie i Panowie z Hondy Plaza, jeżeli salon jest otwarty do 14 to o 12:50 musicie sprzedać łańcuch.... chyba zależy Wam na klientach (a może się mylę)... dla niewtajemniczonych dodam że cały zestaw kosztował 540 pln.. a to nie jest mało
Drogi Panie mechaniku samochodowy, który przygotowywałeś łańcuch DID w sobotę
Łańcuch powinien mieć 56 ogniw.... łącznie z zapinką :twisted: a nie jak to Pan zrobił.. 56 ogniw + zapinka (suma 57):twisted: bo takiego łańcucha nie da się naciągnąć :twisted:
Droga Hondo Plaza.. możecie liczyć dzisiaj na mój telefon.. będę żądał od Was nowej spinki (nawet jak kosztuje 1 pln), żebym skrócić sobie łańcuch do 56 ogniw
Jaki z tego morał???? Nie kupujcie części w Honda Plaza w soboty :P
Pozdro
Dukii
-
- Stały bywalec - trochę wymiata
- Posty: 226
- Rejestracja: śr maja 24, 2006 7:59 pm
- Lokalizacja: Gdańsk
Moje spostrzeżenia są takie, że salony motocyklowe (i serwisy) otwierane przez dealerów samochodowych są na ogół eleganckie (aluminium i szkło), ale całkiem do bani pod każdym innym względem. Nie myślę tu wyłącznie o salonach Hondy, ta uwaga dotyczy bez wyjątku wszystkich dealerów łączących sprzedaż motocykli i samochodów.
Sprzedaż i serwis motocykli, podobnie jak ich użytkowanie to całkiem inna bajka. Mieszanie tego z samochodami daje moim zdaniem marne efekty. Wszak motocykl to nie tylko środek transportu, ale przede wszystkim filozofia i styl życia. Dealer, który nie czuje tych klimatów, nigdy nas nie zrozumie i nie zostanie naszym kumplem, a tak jest na ogół w przypadku małych serwisów prowadzonych przez motocyklistów (często byłych zawodników). W tej branży sam szmal to za mało. Trzeba czuć bluesa.
Sprzedaż i serwis motocykli, podobnie jak ich użytkowanie to całkiem inna bajka. Mieszanie tego z samochodami daje moim zdaniem marne efekty. Wszak motocykl to nie tylko środek transportu, ale przede wszystkim filozofia i styl życia. Dealer, który nie czuje tych klimatów, nigdy nas nie zrozumie i nie zostanie naszym kumplem, a tak jest na ogół w przypadku małych serwisów prowadzonych przez motocyklistów (często byłych zawodników). W tej branży sam szmal to za mało. Trzeba czuć bluesa.
Taa tylko to wcale nie takie proste. Z tego co się dowiedziałem to 16 z przodu oraz 47 z tyłu. Zresztą w oryginale jest zębatka Sunstar 47 co by potwierdzało teorię.
Co ciekawe pan z Larssona chciał mi dac na tył 42 ząbki. Z taką zębatką to bym ze 250 poleciał:):):) hmmm o ile by mocy straczyło.
Co ciekawe pan z Larssona chciał mi dac na tył 42 ząbki. Z taką zębatką to bym ze 250 poleciał:):):) hmmm o ile by mocy straczyło.
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"