Edzio, a myślałeś już nad DBkilerkami do twoich przeróbek. Bo to mogło by być ciekawą alternatywą dla wydechów akcesoryjnych i pewnie wielu chętnych byś znalazłEdzio pisze:Po przeróbce seryjnych kominy są lżejsze prawie 2kg na sztuce
Wydech
-
- Motocyklista jak się patrzy !!!
- Posty: 452
- Rejestracja: czw paź 16, 2008 12:15 pm
- Lokalizacja: xyz
Wywalam cały seryjny środek (plątanine rur i przegród) zakładam swój przelot z blachy perforowanej w postaci rury z nierdzewki ,owijam ją wełną stalową nierdzewną i tkaniną szklaną,owijam ściśle drutem nierdzewnym ,całą pozostałą przestrzeń tłumika wypełniam czymś w rodzaju wełny mineralnej ale dużo lepszej i przeznaczonej do zastosowań w układach wydechowych.Koszt nie zmienił się od dawna -220pln za jeden komin z dożywotnią gwarancją -pełen przelot.Koszt Db-Killera to 50pln za sztukę.
EdHaust-Nie ilość a jakość decybeli się liczy-506436737
A tak apropo przerabiania kominów
Byłem na przeglądzie po 12 000 tys. koleś z serwisu dziwił się że tak inaczej grają i co zrobiłem z kominami bo są orginały i nie dowierzał że są przerobione sprawdzał w innych moto spawy na kominach i zdziwiony :shock: tak się nie da :idea: .
Szef serwisu usłyszał basy i czym prędzej pobiegł po komputer do testów bo moto na gwarancji .
Moto podpięte do kompa temp silnika wzrosła do 80 stopni i test ruszył trochę spękałem bo gwarancja ale wyszło lux test zakończony ok i dane poszły do bazy danych . I szifo zdziwko :shock: Ale podobnie jest w przypadku kominów akcesoryjnych tylko cena inna


Byłem na przeglądzie po 12 000 tys. koleś z serwisu dziwił się że tak inaczej grają i co zrobiłem z kominami bo są orginały i nie dowierzał że są przerobione sprawdzał w innych moto spawy na kominach i zdziwiony :shock: tak się nie da :idea: .
Szef serwisu usłyszał basy i czym prędzej pobiegł po komputer do testów bo moto na gwarancji .
Moto podpięte do kompa temp silnika wzrosła do 80 stopni i test ruszył trochę spękałem bo gwarancja ale wyszło lux test zakończony ok i dane poszły do bazy danych . I szifo zdziwko :shock: Ale podobnie jest w przypadku kominów akcesoryjnych tylko cena inna
- Gebels
- Motocyklista jak się patrzy !!!
- Posty: 479
- Rejestracja: pn wrz 14, 2009 11:59 pm
- Lokalizacja: Chotomów
- Kontakt:
Dla tych co nie wiedzom albo Zimnego nie znajom:
Zimny kominy miał zmienione tego samego dnia, w którym odebrał motocykl
On jak dostaje coś nowego to od razu skrzynka z narzędziami idzie w ruch
Ten facet to wariat!
Zimny kominy miał zmienione tego samego dnia, w którym odebrał motocykl

On jak dostaje coś nowego to od razu skrzynka z narzędziami idzie w ruch

Ten facet to wariat!
Nie dyskutuj z idiotą - bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu,
a potem pokona doświadczeniem.
a potem pokona doświadczeniem.
Tak jak wielu z Was przerobiłem tłumik u Edka. Motocykl DL650
pracuje super, oczywiście nieco głośniej niż przed przeróbką. Po przeczytaniu artykułu w Świecie Motocykli 03/2010 na temat przerabiania kominów i badania głośności wydechów, postanowiłem przebadać też mój moto.
Pojechałem do stacji diagnostycznej i poprosiłem o takie badanie - koszt to 20 PLN. Pan stwierdził że jeżeli tłumik ma homologację to nie powinno być problemów
. Po zbadaniu okazało się że mój motor ryczy z głośnością 107 dB, hmm ustawa przewiduje max 96. Oznacza to tylko jedno - Edek wykonał dobrą robotę a z drugiej strony koszt przerobienia wydechu może nie zamknąć się w 250 PLN które zostawiłem Edkowi. zwiększyć go może kosz potencjalnych mandatów - życie.
Polecam tena artykuł - jest tam dokładnie cytowana ustawa w której opisują jak powinno przebiegać badanie. Z doświadczenia mojego znajomego jeżdżącego VFR policja ma możliwości sprzętowe do przeprowadzania takich badań (zabrali mu dowód) ale nie ma umiejętności i wiedzy jak takie badanie przeprowadzić - po wizycie w stacji diagnostycznej okazało się że moto mieści się w normie.
pracuje super, oczywiście nieco głośniej niż przed przeróbką. Po przeczytaniu artykułu w Świecie Motocykli 03/2010 na temat przerabiania kominów i badania głośności wydechów, postanowiłem przebadać też mój moto.
Pojechałem do stacji diagnostycznej i poprosiłem o takie badanie - koszt to 20 PLN. Pan stwierdził że jeżeli tłumik ma homologację to nie powinno być problemów

Polecam tena artykuł - jest tam dokładnie cytowana ustawa w której opisują jak powinno przebiegać badanie. Z doświadczenia mojego znajomego jeżdżącego VFR policja ma możliwości sprzętowe do przeprowadzania takich badań (zabrali mu dowód) ale nie ma umiejętności i wiedzy jak takie badanie przeprowadzić - po wizycie w stacji diagnostycznej okazało się że moto mieści się w normie.
Ride Eat Sleep - Repeat!
-
- Zapalony motocyklista
- Posty: 1424
- Rejestracja: pn wrz 10, 2007 10:07 am
- Lokalizacja: warszawa
A ja ich na ten przykład pier...le . Wole zapłacić czasami mandat niż leczyć złamania bo jakaś piz...a nie patrzy w lusterka .Konrad pisze:No to chyba trzeba sie przeprosić z db-killerami... i tłumaczenie że jest bezpieczniej bo nas słyszą inni uczestnicy ruchu dla tych ciemników z Policji nic nie da, jak maja rozkaz nas wyłapać to i tak to zrobią, sztuka jest sztuka....
KTM 640 RALLY MADAFAKA- W TRAKCIE ODZYSKIWANIA ŚWIETNOŚCI PO FUCK UP-ie W MOTOCHALLENGE SERWIS
http://www.facebook.com/d.smutkiewicz
http://www.facebook.com/d.smutkiewicz
Mandat to ćmul, ale tak jak pisał Jezier pałki zabierają dowody a mi sie nie chce z nimi potem użerać.smutek pisze:A ja ich na ten przykład pier...le . Wole zapłacić czasami mandat niż leczyć złamania bo jakaś piz...a nie patrzy w lusterka .Konrad pisze:No to chyba trzeba sie przeprosić z db-killerami... i tłumaczenie że jest bezpieczniej bo nas słyszą inni uczestnicy ruchu dla tych ciemników z Policji nic nie da, jak maja rozkaz nas wyłapać to i tak to zrobią, sztuka jest sztuka....
Ja w razie co bede woził db-killery w kufrze centralnym.